„Gramy za darmo” - z takim napisem na rozjazd przed piątkowym meczem z KH Sanok wyszli zawodnicy i trenerzy TKH Nesty Toruń. Sytuacja w klubie jest, niestety, coraz gorsza.
Taki napis to nie nowość w toruńskich klubach. Kilka miesięcy temupodobną akcję przeprowadzili piłkarze Elany. Wówczas jednak na protestzdecydowało się tylko kilku zawodników. Jeśli chodzi o hokeistów,wyjątków nie było. Solidarna okazała się cała drużyna i sztabtrenerski, co już świadczy o determinacji protestujących.
W klubie brakuje niemal wszystkiego. Niektórzy zawodnicy ostatniewypłaty dostali w październiku. A dodajmy, że TKH Nesta wciąż mazaległości za ubiegły sezon. Na mecz w Oświęcimiu zabrano tylko 13kijów hokejowych na 15 zawodników. Musieli się oni wymieniać sprzętem wboksie. Na dodatek po spotkaniu doszło do przepychanek w szatni, atrener Tomasz Rutkowski zapytał swoich podopiecznych, czy chcą dalej znim współpracować.
Wczoraj zdał sprzęt Jarosław Dołęga, inni się wahają. Naszą ekipę czeka ciężka walka o utrzymanie się w ekstraklasie.
Piotr Bednarczyk, Dariusz Łopatka - Nowości
Czytaj także: