Hokej.net Logo

W Norymberdze o dwunaste miejsce

W Norymberdze o dwunaste miejsce

W piątek w norymberskiej Arenie rozpocznie się turniej, który wyłoni dwunastego uczestnika pierwszej edycji Hokejowej Ligi Mistrzów.

Hokejowa Liga Mistrzów to nowe rozgrywki pod egidą Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (IIHF), które zastąpią Puchar Mistrzów. Pewne miejsca w jej rozgrywkach ma 11 zespołów z siedmiu najsilniejszych europejskich lig, a o ostatnie, dwunaste miejsce będą w Norymberdze walczyć miejscowi Nürnberg Ice Tigers, szwajcarski SC Berno i słowacki HC Koszyce. Do fazy grupowej Hokejowej Ligi Mistrzów awansuje tylko zwycięzca turnieju.

SC Berno

Najlepszy zespół ostatniego sezonu zasadniczego Nationalligi A, SC Berno uchodzi za głównego faworyta rywalizacji. Szwajcarski zespół ma w swoim składzie graczy z przeszłością w NHL i kanadyjskiego szkoleniowca Johna van Boxmeera, a do tego znajduje się w znakomitej formie. "Niedźwiedzie" bardzo dobrze rozpoczęły obecny sezon w lidze szwajcarskiej i dzięki trzem zwycięstwom znajdują się na czele tabeli. We wtorkowej ostatniej przed turniejem w Norymberdze kolejce NLA gracze SC Berno stracili pierwszy punkt w rozgrywkach 2008/09, ale i tak pokonali po dogrywce Rapperswil-Jona Lakers 4:3. Bohaterem meczu był Kanadyjczyk Christian Dubé, który zdobył 3 punkty i wspólnie z Johnem Paulem z HC Lugano prowadzi w klasyfikacji najskuteczniejszych graczy ligi z jednym golem i 5 asystami w trzech spotkaniach. 31-letni gracz to obecnie bodaj największa gwiazda zespołu z Berna. Środkowy, którego karierę w NHL mimo wysokiego wyboru (nr 39 w 1995 roku) w drafcie zahamowały kontuzje znakomicie odnalazł się w Szwajcarii w której rozgrywa już dziesiąty sezon i to głównie na jego bramki będą liczyć kibice "Niedźwiedzi" w kwalifikacjach do HLM. Wspomagać będą go zapewne koledzy z pierwszego ataku - inny Kanadyjczyk, mający za sobą grę w czterech klubach NHL Simon Gamache i jeden z najzdolniejszych szwajcarskich hokeistów, Patrik Bärtschi draftowany w 2002 roku do NHL przez Pittsburgh Penguins.

Ogółem w składzie SC Berno znajduje się sześciu Kanadyjczyków i dwóch graczy o podwójnym obywatelstwie - reprezentant Francji, Sébastien Bordeleau oraz Szwajcar kanadyjskiego pochodzenia, Trevor Meier pozyskany latem z EV Zug. Zespół z Berna w ubiegłym sezonie zasadniczym Nationalligi A zdeklasował wszystkich rywali, wyprzedzając drugą w tabeli drużynę Servette Genewa aż o 22 punkty. Jednak w play-offach "Niedźwiedzie" spisały się fatalnie, ulegając już w ćwierćfinale HC Fribourg, którzy do rozgrywek postsezonowych zakwalifikowali się z olbrzymim trudem. Ostatecznie faworyt weekendowego turnieju zajął więc w lidze 5. miejsce, ale wygranie rozgrywek zasadniczych dało mu prawo do wystąpienia w kwalifikacjach HLM. SC Berno to drugi najbardziej utytułowany klub w Szwajcarii, z jedenastoma tytułami mistrzowskimi, ale do 28 złotych medali HC Davos wciąż jeszcze im daleko. Co ciekawe znakomity ubiegły sezon zasadniczy nie sprawił że gracze z Berna zdominowali klasyfikacje indywidualne. Wręcz przeciwnie, najskuteczniejszy zawodnik zespołu, Dubé zajął dopiero siódme miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców i dziesiąte, tuż za Mariuszem Czerkawskim w klasyfikacji punktowej.

Nie tylko w Szwajcarii, ale w całej Europie SC Berno nie ma sobie natomiast równych pod względem frekwencji na trybunach. W ubiegłym sezonie halę PostFinance Arena w Bernie podczas meczów ligowych odwiedzało średnio 16 030 widzów, co jest absolutnym rekordem Europy. Doceniła to także Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie, która początkowo właśnie Szwajcarom przyznała prawo organizacji turnieju kwalifikacyjnego do HLM, ale z powodu remontu hali imprezę przeniesiono do Norymbergi. Jak się okazało PostFinance Arena została wyremontowana na czas, ale oczywiście turnieju Szwajcarom nie oddano. Własna publiczność to być może największa strata SC Berno przed turniejem (choć w Norymberdze należy spodziewać się licznej grupy szwajcarskich kibiców), ale nie jedyna. W zawodach nie wystąpi kontuzjowany kapitan zespołu, Ivo Rüthemann oraz inny doświadczony gracz, Martin Plüss. Tuż przed upływem czasu na zgłaszanie graczy do eliminacji HLM kontrakty w Bernie podpisali za to Kanadyjczy - Lee Goren (ostatnio AIK Skellefteå) i Richard Jackman (Leksands IF). Obaj nie zagrali dotąd w barwach czarno-żółto-czerwonych, a więc zadebiutują od razu w meczach eliminacji LM. Zespół wzmocni także... jego trener. John van Boxmeer latem przeszedł zawał mięśnia sercowego i musiał odpocząć od pracy. Zastąpił go generalny menedżer klubu, a w latach 90. obrońca reprezentacji Szwajcarii i SC Berno, Sven Leuenberger. Van Boxmeer na szczęście wrócił już do zdrowia i poprowadzi zespół w Norymberdze.

HC Koszyce

Apetyt na awans do Ligi Mistrzów ma także wicemistrz Słowacji, HC Koszyce. Zespół ten nie wygrał rozgrywek zasadniczych Slovnaft Extraligi 2007/08, ale najlepszy w regularnym sezonie Slovan Bratysława został także mistrzem Słowacji, dzięki czemu drużyna z Koszyc może zagrać o miejsce w Hokejowej Lidze Mistrzów. Nie będzie to tylko rywalizacja ważna dla klubu, ale dla całego słowackiego hokeja. Mimo że w rankingu ligowym IIHF liga słowacka wciąż zajmuje 5. miejsce przed szwajcarską i niemiecką to w Europie coraz powszechniejsza jest opinia, że 5. miejsce należy się szwajcarskiej NLA, a Slovnaft Extraliga najczęściej porównywana jest do rozwijającej się coraz szybciej austriackiej EBEL, a nie NLA i niemieckiej DEL. Mimo spadającej liczby Słowaków draftowanych do NHL, fatalnego występu reprezentacji na ostatnich Mistrzostwach Świata i faktu że najlepsi grający w Europie Słowacy występują poza ojczyzną hokeiści z Koszyc będą więc w Norymberdze chcieli udowodnić, że kryzys słowackiego hokeja to wymysł europejskich dziennikarzy i kibiców. Po trzech meczach sezonu 2008/09 HC Koszyce prowadzi w lidze mając na koncie 2 zwycięstwa i jedną porażkę. Największym znakiem zapytania jest siła ofensywna słowackiej drużyny, która wydaje się nie dysponować graczami klasy Gamache czy Dubé jakich ma do dyspozycji trener SC Berno.

Atak ma prowadzić najskuteczniejszy w ubiegłym sezonie gracz "Stalowego" zespołu, Juraj Faith. W meczach obecnego sezonu najskuteczniejsi (4 punkty w 3 meczach) są natomiast - 35-letni kapitan zespołu, Peter Bartoš mający za sobą kilkanaście występów w NHL w barwach Minnesota Wild oraz Rudolf Huna. 3 gole strzelił za to Stanislav Gron. Największym ubytkiem w obronie jest z kolei przed nowym sezonem odejście do MsHK Žilina znanego w Polsce z gry w Unii Oświęcim Czecha Miroslava Javína, trzeciego najskuteczniejszego obrońcy Slovnaft Extraligi w ubiegłym sezonie. Nie ma już w Koszycach także Ivana Droppy, jest za to pozyskany ze Sparty Praga Ján Tabaček, na którego liczy trener Anton Tomko. W bramce słowackiego zespołu stanie zapewne trzeci najskuteczniejszy bramkarz ubiegłego sezonu, Miroslav Lipovský, którego zmiennikiem jest 20-letni bardzo utalentowany, Július Hudáček. Dla zespołu z Koszyc to wielka szansa na awans do Ligi Mistrzów. Dla obserwatorów okazja do weryfikacji faktycznej siły Slovnaft Extraligi.

Nürnberg Ice Tigers

Nieco w cieniu znalazł się przed turniejem jego gospodarz, Nürnberg Ice Tigers. W Niemczech twierdzi się, że zespół ten nieco przypadkowo awansował do kwalifikacji Hokejowej Ligi Mistrzów. Klub z Norymbergi wygrał wprawdzie sezon zasadniczy DEL, co trudno uznać za przypadek po 56 meczach ligowych, ale już w pierwszej rundzie play-offów uległ DEG Metro Stars, którzy do ćwierćfinałów musieli się przebijać z eliminacji. Wygląda na to, że Ice Tigers do dzisiaj nie otrząsnęli się po tej klęsce, bowiem w pierwszych dwóch spotkaniach nowego sezonu ponieśli dwie porażki i zajmują 13. miejsce w DEL. Mimo wszystko niemieckiego zespołu przed turniejem nie wolno przekreślać. Nasi zachodni sąsiedzi liczą przede wszystkim na atut w postaci ponad 8 tysięcy kibiców w Arena Nürnberger Versicherung, ale to nie fani będą strzelać bramki. W zespole nie ma już najlepszego strzelca ubiegłego sezonu, Ahrena Spylo który odszedł do Witjaza Czechow, a atak wzmocnili tylko - występujący ostatnio w ERC Ingolstadt Kanadyjczyk Brad Leeb i 24-letni niemiecki napastnik Roland Mayr, co nie daje kibicom gospodarzy wielu powodów do optymizmu.

Najważniejszym letnim transferem może się jednak okazać bramkarz Frederic Cassivi. Wybrany 14 lat temu w drafcie przez Ottawa Senators Kanadyjczyk kariery w NHL nie zrobił, ale ma za sobą 10 sezonów na zapleczu najlepszej ligi świata, w American Hockey League a teraz po raz pierwszy wyjechał do klubu spoza Ameryki Północnej. Początek sezonu podobnie jak cały zespół ma niezbyt dobry, ale fani w Norymberdze liczą, że jego doświadczenie da o sobie znać w turnieju kwalifikacyjnym. W ostatniej chwili do zespołu trenera Andreasa Brockmanna wrócił z kolei kanadyjski obrońca Christian Laflamme, który po poprzednim sezonie postanowił zakończyć karierę. Dał się jednak przekonać działaczom "Tygrysów" do powrotu i wzmocni defensywę gospodarzy. W składzei drużyny z Bawatii jest aż dziesięciu Kanadyjczyków, w tym jeden z niemieckim paszportem (Shane Peacock) oraz dwóch Amerykanów, co wskazuje że otwierający turniej pojedynek z SC Berno będzie rywalizacją w północnoamerykańskim stylu. W zespole gospodarzy turnieju jest także dwóch hokeistów urodzonych w Polsce - Adrian Grygiel (Katowice) i Aleksander Polaczek (Opole). Gospodarze turnieju nie mają wielu powodów do optymizmu, ale przed własna publicznością z pewnością postarają się sprawić niespodziankę.

Do fazy grupowej Hokejowej Ligi Mistrzów awansuje zwycięzca turnieju, który wystąpi w grupie B razem z HV Jönköping ze Szwecji i z fińskimi Blues Espoo.

Terminarz turnieju kwalifikacyjnego:
Piątek, 12.09.
19:30 Nürnberg Ice Tigers - SC Berno
Sobota, 13.09.
18:30 SC Berno - HC Koszyce
Niedziela, 14.09.
18:30 Nürnberg Ice Tigers - HC Koszyce
Jarosław Grabowski
Hokej.Net

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe