Nowe twarze w drużynie są to naczynia połączone z finansami klubu. Tymczasem ostatnie dni nie przyniosły dobrych wieści z finansowej łączki. Pozostaje, więc nadal walka o sponsorów. Dopóki jej nie zakończymy jakimś konkretem, nie możemy zawierać kontraktów z zawodnikami - mówi prezes KH Sanok, Marek Błaż.
Prowadzone rozmowy o finansach nie przynoszą zadawalających rozstrzygnięć.
Wprawdzie pojawiło się kilku potencjalnych sponsorów, gotowych do mariażu z sanockim hokejem, jednak wszystkim staje na przeszkodzie środek okresu realizacji budżetu. - Takie wydatki trzeba zaplanować, uwzględnić w budżecie, w planie promocji, a dopiero później wypłacać - mówią.
Mając takie zapewnienia, zarząd klubu zamierza podjąć starania o zabezpieczenie kredytowe. To by nam dało szansę działać w II półroczu. Jeśli nikt nie wyciągnie pomocnej dłoni i nie udzieli go nam, sytuacja może stać się dramatyczna - dodaje Błaż.
Czytaj także: