Hokeiści GKS-u Tychy już nie mogą doczekać się niedzieli, gdy rozegrają wreszcie na swoim lodowisku pierwszy mecz w sezonie.
Działacze liczą, że niedzielne spotkanie z Zagłębiem obejrzy komplet publiczności. Dla fanów przygotowano bilety po 12 i 8 zł. - Będą też niespodzianki, ale o tym na razie cicho - uśmiecha się Karol Pawlik, dyrektor klubu. Mecz ma obejrzeć grupa młodych kibiców z domu dziecka.
Tyszanie od wtorku będą trenować w najsilniejszym składzie. Do Tychów wrócili już bowiem Arkadiusz Sobecki, Adrian Parzyszek i Adam Bagiński, którzy przez ostatni tydzień przebywali na zgrupowaniu kadry.
Cały czas jest szansa, że tyski zespół wzmocni Robin Bacul. Czech chce wrócić do Polski, jednak nie ma na to zgody działaczy HC Vsetin, który aktualnie dysponuje jego kartą.
Czytaj także: