Hokeiści rezerw Stoczniowca rozegrali dwa spotkania z SMS I PZHL Sosnowiec. Gdańszczanie prowadzili wyrównane pojedynki ze swoimi rówieśnikami, lecz musieli dwukrotnie uznać ich wyższość. Wczoraj goście wygrali 3:0, natomiast dzisiaj 7:4.
W sobotę wbrew zapowiedziom nie zagrali jednak Wojciech Jankowski oraz Miłosz Labudda. Spotkanie było pojedynkiem dwóch bramkarzy reprezentacji młodzieżowej - Sylwestra Solińskiego (Stoczniowiec II) i Kamila Kosowskiego (SMS I). Dodatkową motywacją dla młodych zawodników obydwu drużyn była obecność Jana Eysselta, selekcjonera kadry U-20, który prowadzi zespół SMS I Sosnowiec.
Wynik spotkania otworzył w 7 minucie Łukasz Rutkowski, który strzałem po lodzie w długi róg pokonał Solińskiego. Wydawało się, że kolejne bramki są kwestią czasu, bowiem zawodnicy stwarzali sobie sporo dogodnych sytuacji podbramkowych. Jednobramkowe prowadzenie gości utrzymało się do końca drugiej tercji. Na początku trzeciej odsłony biało-niebiescy mieli idealną okazję do wyrównania, bowiem przez blisko dwie minuty grali z przewagą dwóch zawodników. Gdańscy obrońcy bombardowali bramkę Kosowskiego, lecz ten spisywał się rewelacyjnie. Ostatecznie zakończył spotkanie z czystym kontem, a jego koledzy z drużyny „dorzucili” jeszcze dwa trafienia. W 46 minucie z ławki kar wyszedł Rafał Noworyta, przejął krążek i w sytuacji 2 na 1 idealnie obsłużył Rutkowskiego, a ten będąc sam przed bramkarzem Stoczniowca strzelił pod poprzeczkę. Na 3:0 dla SMS podwyższył w ostatniej minucie obrońca Michał Kotlorz, ustalając tym samym wynik sobotniej konfrontacji.
Stoczniowiec II Gdańsk – SMS I PZHL Sosnowiec 0:3 (0:1,0:0,0:2)
0:1 Rutkowski (7’)
0:2 Rutkowski – Noworyta (46’, w osłabieniu)
0:3 Kotlorz (60’)
Stoczniowiec II: S.Soliński; Wachowski – Semeniuk, Stepokura – Cichewicz, Lidtke – Tchórzewski; Zaleski – Rzeszutko – Balcewicz, Kaczorowski – Rolbiecki – Szyrszyng, Surgot – Ziółkowski – Strużyk.
W dzisiejszym spotkaniu drużyny zagrały bardziej ofensywnie, czego efektem jest 11 strzelonych bramek. W bramce SMS I zagrał Cezary Maza, wychowanek Stoczniowca. W porównaniu z wczorajszym dniem w zespole rezerw Stoczniowca zabrakło Sebastiana Wachowskiego oraz Jarosława Rzeszutko. Pierwsza tercja obfitowała w bramki, w ciągu sześciu minut padło ich aż 5. Po siedmiu minutach gry goście prowadzili 2:0. Do bramki strzeżonej przez Sylwestra Solińskiego trafiali Łukasz Kisiel oraz Bartłomiej Bomba. Gdańszczanie szybko odpowiedzieli kontaktowym golem. Rafał Balcewicz podał zza bramki do Grzegorza Zaleskiego, a ten strzałem z bliska pokonał Maze. Po czterech minutach „szkółka” zdobyła trzeciego gola autorstwa Błażeja Salamona. I tym razem Stoczniowiec nie pozostał dłużny. Efektownym strzałem w okienko popisał się Tomasz Ziółkowski. Pierwsza tercja zakończyła się więc wynikiem 2:3.
W drugiej odsłonie padły kolejne gole. W 28 minucie wyrównał Tomasz Surgot, ale po chwili celnym trafieniem odpowiedział Tomasz Cieślicki. Po golu Cieślickiego trener SMS-u Jan Eysselt zdecydował się na zmianę bramkarza. Maza został zastąpiony przez bohatera z dnia wczorajszego, Kamila Kosowskiego. Zanim zadomowił się między słupkami, musiał wyciągać krążek z siatki. Łukasz Kaczorowski uciekł obrońcom i nie dał szans Kosowskiemu w sytuacji sam na sam. Również trener Stoczniowca dokonał zmiany na pozycji goalkeepera i za Solińskiego na lodzie pojawił się Tomasz Witkowski. Nie będzie mógł jednak zaliczyć tego meczu do udanych, bowiem po dwóch szkolnych błędach w 35 minucie i 37 minucie hokeiści z Sosnowca objęli dwubramkowe prowadzenie. W ostatniej części gry „dwudziestka” skupiła się głownie na grze obronnej i mimo kilku dogodnych okazji gdańszczanie nie zdobyli już gola. Wynik spotkania na 4:7 ustalił w ogromnym zamieszaniu podbramkowym Tomasz Gryc. Mecz zakończył się efektowną bójką Zaleskiego z Adrianem Maciejko, górą był gdańszczanin. Obaj hokeiści otrzymali kary meczu.
Stoczmiowiec II Gdańsk – SMS I PZHL Sosnowiec 4:7 (2:3,2:3,0:1)
0:1 Kisiel (6’)
0:2 Bomba – Rutkowski (7’)
1:2 Zaleski – Balcewicz (8’)
1:3 Salamon (12’)
2:3 Ziółkowski (13’)
3:3 Surgot – Strużyk – Semeniuk (28’, w przewadze)
3:4 Cieślicki (28’)
4:4 Kaczorowski – Cichewicz (31’)
4:5 Minge (35’)
4:6 Bomba – Peksa (37’)
4:7 Gryc – Cieślicki (54’)
Stoczniowiec II: S.Soliński (31’ Witkowski); Semeniuk – Tchórzewski, Stepokura – Cichewicz oraz Lidtke; Szyrszyng – Zaleski – Balcewicz, Dittmer – Rolbiecki – Kaczorowski, Strużyk – Ziółkowski – Strużyk.
Przemas
stoczniowiec.net
Czytaj także: