Polscy hokeiści przygotowujący się do mistrzostw świata dywizji 1 w Gdańsku mają za sobą dwa testy - mecze ze Słowacją w Popradzie. Polacy przegrali 3:6 i 1:2. Trener reprezentacji Wiktor Pysz ocenia te spotkania jako pożyteczne sprawdziany."To były nasze pierwsze mecze kontrolne przed gdańskimi mistrzostwami. Pokazały, iż jesteśmy na dobrej drodze w okresie przygotowań do mistrzostw. Graliśmy z renomowaną drużyną, chociaż nie występującą w najsilniejszym składzie. Klasy słowackiego hokeja jednak nie trzeba rekomendować. Miałem okazje wypróbować różne zestawienia drużyny, dać pograć zawodnikom w różnych kombinacjach" - powiedział PAP Wiktor Pysz.
Wyjaśnił, iż podczas meczu ze Słowakami odszedł od koncepcji gry formacjami klubowymi. "Na treningach ćwiczyliśmy różne warianty - gra klubowymi formacjami lub mieszanymi. Odejście od klubowych zestawień ma wiele walorów - zmusza zawodników do rezygnacji ze schematów, wymaga dokładniejszego rozeznania sytuacji, wyboru optymalnego rozwiązania. To w naszej pracy element z zakresu psychologii, nie tylko taktyki gry. Zresztą do tzw. formacji klubowych zawsze można wrócić".
Zdaniem Wiktora Pysza dobrze w meczach w Popradzie spisali się bramkarze - Rafał Radziszewski i Tomasz Wawrzkiewicz. "Obaj wykazali dobrą formę, ich dyspozycja jest obecnie szczególnie ważna, jako że kontuzji doznał Tomasz Jaworski. Ma kłopoty z kręgami szyjnymi, badania lekarskie nie wykazały jednak groźnego urazu. Chodzi w usztywniającym kołnierzu. Będzie z nami, a z biegiem czasu okaże się, czy będzie mógł grać w mistrzostwach w Gdańsku" - podkreślił.
Trener Wiktor Pysz nie wie jeszcze, jacy zawodnicy z zagranicznych klubów będą do jego dyspozycji. "Mariusz Czerkawski i Krzysztof Oliwa nie przyjadą na mistrzostwa. Ich drużyny - New York Islanders i Calgary Flames - będą uczestniczyć w rozgrywkach play off w NHL. Z powodu rozgrywek klubowych w Niemczech nie wiadomy jest przyjazd Jacka Płachty (Hamburg Freezers) i Patryka Pysza (REV Bremerhaven). Może wkrótce zjawi się u nas Zdzisław Zaręba (Landshut Cannibals). Wiadomo natomiast, iż w przeddzień otwarcia mistrzostw do kadry będą mogli dołączyć Michał Garbocz (Angelet Hormadi, Francja) i Adam Borzęcki (Hammarby, Szwecja). Jak dotąd z nami jest teraz tylko Oskar Szczepaniec ze szwajcarskiego Kloten Flyers" - powiedział.
W sobotę polscy hokeiści mieli dzień wolny. W niedzielę znów się zbiorą w Krynicy, by rozegrać kolejne dwa mecze kontrolne - z Węgrami (5 i 6 kwietnia). Mistrzostwa świata dywizji 1 rozpoczynają się w Gdańsku 12 kwietnia.
Filip Ostrowski
Czytaj także:
