Rostislav Saglo wrócił do Sanoka i zagra już w najbliższym meczu KH z Zagłębiem Sosnowiec. Inne planowane transfery na razie nie zostały sfinalizowane.
Z `Rostim` szybko się dogadaliśmy. Grał już u nas, wiemy na co go stać, a po pierwszym treningu Adam Worwa uznał, że jest nieźle wyjeżdżony i będzie wzmocnieniem - poinformował Marek Błaż, prezes Klubu Hokejowego.
Na wczorajszym treningu mieli się też pojawić Marek Szymański i Sebastian Fonfara z Katowic oraz Łukasz Batkiewicz z Podhala Nowy Targ. Ale ich nie było. - Dwaj pierwsi obiecali, że dojadą w środę. Batkiewicz czeka zaś na decyzje trenera Podhala bo niewykluczone, że jeszcze przyda się `Szarotkom` - tłumaczył prezes KH.
Lada dzień wróci z Włoch utalentowany 19-letni bramkarz Dawid Łukaszek i powinien przydać się w Sanoku. Nie będzie za to obrońcy Pavla Marecka. - Oferowaliśmy mu chyba nieco wyższe warunki niż Polonia Bytom, ale stamtąd ma blisko do domu w Czechach, gdzie dojeżdża samochodem i nam podziękował - dodał Błaż.
Po przyjściu Saglo w Sanoku zaczyna już brakować miejsc w składzie dla zagranicznych hokeistów, tym bardziej, że bramkarz Mykoła Worosznow zajmuje dwa. Dziś działacze KH zadecydują, który z zawodników (w grę wchodzi też napastnik Lubos Pavel) będzie musiał opuścić Sanok.
Autor: MaWa Źródło: Nowiny
Czytaj także: