Wokół żeńskiego hokeja pojawił się przyjazny klimat. Dla kadry przygotowano znacznie bogatszy plan.
Jeszcze dwa-trzy lata temu ohokejowej reprezentacji kobiet było zupełnie cicho, ale po tegorocznym, zwycięskim debiucie w mistrzostwach świata w Sofii, zwrócono na nią uwagę. Doszło nawet do tego, że kadra zbiera się na comiesięcznych konsultacjach i przygotowuje się do grudniowego, towarzyskiego dwumeczu z Węgierkami oraz marcowych MS Dywizji II B w Seulu. Grono entuzjastów skupionych wokół żeńskiej reprezentacji jest coraz większe i to motywuje zawodniczki do pracy.
Przed inauguracją sezonu mieliśmy okazję zapytać Zdzisława Ingielewicza, prezesa PZHL czy hokeistki pojadą do Korei Południowej na mistrzowski turnią. - A niby dlaczego nie? Swoją postawą w mistrzostwach świata i entuzjazmem jaki wykazują w pracy na pewno na ten wyjazd zasłużyły Owszem, wyjazd daleki, ale reprezentacja na pewno wystąpi w tym turnieju - zadeklarował prezes związku.
Wokół żeńskiego hokeja pojawił się przyjazny klimat i przygotowano znacznie bogatszy plan dla kadry. Reprezentacja mężczyzn nie może doczekać się sponsora, a tymczasem panie już mają wsparcie. Firma Voigt (środki czyszczące przyjazne środowisku) za sprawą jednej z szefów Anny Brabańskiej (była prezes Polonii Bytom, dziś kierownik reprezentacji), wspiera kadrę, finansując comiesięczne konsultacje, czy też ubiory.
- Już nie działamy w „podziemiu", lecz nasze plany są konkretne i pragniemy jak najlepiej przygotować się do mistrzostw świata - mówi z dumą trener reprezentacji, Marek Kozyra. - Spotkania w turnieju w Sofii były naszymi pierwszym oficjalnymi. Ku naszej uciesze udało nam się zwyciężyć i teraz to dzieło chcemy kontynuować. Mamy już pierwszą konsultację szkoleniową za sobą, w piątek, spotykamy się na kolejnej. W grudniu planujemy krótkie zgrupowanie przed wyjazdem na dwu-mecz z Węgierkami w Budapeszcie. Nasze rywalki są nieco wyżej usytuowane, bo występują w Dywizji II A i po tych spotkaniach przekonamy się, gdzie jest nasze miejsce. Pod koniec lutego przystępujemy do bezpośrednich przygotowań do turnieju w Seulu.
Kadrowiczki weekend w Jastrzębiu-Zdroju mają dokładnie zaprogramowany. W piątek wieczorem trening. W sobotę do południa sparing z miejscowym zespołem młodzików, a wieczorem kolejny trening. W niedzielę najprawdopodobniej dojdzie do kolejnego meczu kontrolnego z bytomską Polonią. Mistrzynie Polski przygotowują się do turnieju I rundy Pucharu Europy, którego będą gospodarzem. Ten sprawdzian byłby dobry dla jednej i drugiej strony.
Dziennik Sport
Czytaj także:
