Hokej.net Logo

Wymowne słowa trenera torunian. "Nie wiem, gdzie byliśmy"

Sami Hirvonen, trener KH Energi Toruń (fot. Natalia Woźniak)
Sami Hirvonen, trener KH Energi Toruń (fot. Natalia Woźniak)

KH Energa Toruń przegrała na wyjeździe z ECB Zagłębiem Sosnowiec 5:6. – Musimy uszanować ten wynik – stwierdził Sami Hirvonen, szkoleniowiec "Stalowych Pierników"

To był szalony mecz, odbywający się w myśl zasady wet za wet. Oba zespoły nie ustrzegły się indywidualnych błędów. Po pierwszej odsłonie na tablicy świetlnej widniał remis 3:3.

Nie jestem zadowolony z naszej postawy w pierwszej tercji – ocenił Hirvonen. – Wynik był dobry, ale nie wiem, gdzie byliśmy. Chyba gdzieś pomiędzy Toruniem a Sosnowcem. Ale na szczęście wróciliśmy.

Później gra ekipy z grodu Kopernika wyglądała lepiej, ale nie zdołała ona rozstrzygnąć tego starcia na swoją korzyść. Ba, na 57 sekund później Väinö Sirkiä zaskoczył uderzeniem z niemal zerowego kąta Antona Svenssona. Szwedzki golkiper zareagował zbyt późno i pełna pula punktów została na Stadionie Zimowym w Sosnowcu.

To trudne, ale musimy się nauczyć, jak podchodzić do tego rodzaju meczów, mam tu na myśli spotkania wyjazdowe. Musimy być lepsi – podkreślił 51-letni szkoleniowiec.

We wtorek, o 18:30, "Stalowe Pierniki" podejmą Polonię Bytom, która słynie z dobrej gry w destrukcji.

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe