Hokej.net Logo

Za zimno dla Unii?

Nie doszło do skutku dzisiejsze spotkanie 36 kolejki Polskiej Ligi Hokejowej pomiędzy KH Sanok a Unią Dwory Oświęcim. Nie doszło do skutku dlatego, że na lód nie wyszła drużyna przyjezdnych argumentując to tym, że nie są to warunki do rozgrywania meczy hokejowych. Mróz na lodowisku był duży (odnotowaliśmy temperatury mierząc w 4 miejscach na lodowisku – minus 17 do minus 18 stopni ) ale nie umożliwiał rozegrania meczu. Miejscowa drużyna praktycznie cały czas trenuje w takich warunkach i nic nie mówi.

W rozmowie z sędzią głównym tego meczu Panem Krzysztofem Rzerzychą dowiedziałem się, że to nie on decydował o tym, że mecz się nie odbędzie, że to już sprawa obserwatora. Natomiast pytając się Pana Zajączkowskiego na podstawie czego mecz odwołał – powiedział, że dzwonił do Pana Przewodniczącego WGiD Ryszarda Molewskiego i on stwierdził, że meczu nie będzie, że taki jest przepis. Próbując ustalić na jaki przepis powołał się Pan Molewski zasięgnąłem do oficjalnych przepisów PZHL ale niestety takiego czegoś nigdzie tam nie znalazłem. Znając życie okaże się, że jest to przepis ustalony słownie ale cóż takie są realia Polskiego Hokeja – prosty przykład finał Pucharu Polski w Nowym Targu(rzuty karne)…. Ale wracając już do samych warunków jakie były na Torsanie to podobne panowały na lodowisku w Nowym Targu.
Mówi Maciej Radwański:
Dzwoniłem dziś do brata Michała i mówił że mają podobne warunki i jest straszny mróz na lodowisku w Nowym Targu ale grają mecz z Toruniem.

Maciek nie krył też rozgoryczenia po zachowaniu trenera Rutkowskiego jak również niektórych zawodników którzy oskarżyli sanoczan o kradzież kij hokejowych ich drużyny. (Okazało się, że kije się znalazły zostały schowane, aby właśnie nikt ich nie ukradł, ale za słowa złodzieje pod adresem sanoczan nikt już nie przeprosił)
W szatni Uni Dwory Oświęcim padły dość mocne słowa:
- na tej piep… Ukrainie sami złodzieje - kije nam tylko ukradli, to były nowiutkie kije
- jechać tyle drogi a oni specjalnie nam ciepłą wodę zakręcają, co oni sobie jaja robią??
- my w takich warunkach nie będziemy zdrowiem ryzykować, niech sobie sami grają jak takie cwaniaki
Trener Rutkowski poproszony o skomentowanie całej sytuacji dotyczącej tych epitetów powiedział, że on nie będzie na to odpowiadał bo to jest sabotaż na jego osobę. Odwrócił się i wszedł do szatni. No cóż …czy tak zachowuje się II trener Reprezentacji Polski???
Zapytaliśmy co sądzą o tym zawodnicy KH:
- Na Ukrainie nie raz grałem w o wiele gorszych warunkach gdzie temperatura przekraczała -30. Jest to dla mnie duże zdziwienie że zawodnicy z Oświęcimia nie chcieli z nami zagrać. Przygotowywałem się do tego meczu psychicznie i chciałem go zagrać, szkoda. - powiedział Ryabenko.
- My chcemy grać- mówi Marcin Niemiec

W piątek nie wiele gorsze warunki panowały na spotkaniu w Sanoku pomiędzy KH Sanok a GKS Tychy. Nikt nawet nie myślał żeby przekładać ten mecz. Każdy wiedział jakie panują tu warunki- jaka jest prognoza pogody – więc zaskoczeniem chyba nie jest dzisiejsza niska temperatura. Czy jeśli podobne warunki utrzymają się przez najbliższy tydzień to sanoczanie jadąc na mecz do Krakowa będą też mogli odmówić wyjścia na lód bo na tamtym lodowisku przy takiej temperaturze na zewnątrz również jest strasznie zimno?? Czy może przepisy w tym dniu będą inne??



WKLEJKA Z GAZETY "NOWINY":

Unia z inkubatora
Hokeiści Unii Oświęcim odmówili przystąpienia do meczu w Sanoku z uwagi na zbyt niską temperaturę. Było minus 21 st.C. Wyrocznią w tej sprawie okazał się szef WGiD Ryszard Molewski, który przyznał im takie prawo.
O godz. 17 na trybunach Torsanu zgromadziło się ponad 400 osób. Na taflę wyjechali gospodarze i nikt więcej.
- Nie ma potrzeby, abyśmy wyjeżdżali na lód. Konsultowałem się w tej sprawie telefonicznie z przewodniczącym Wydziału Gier i Dyscypliny PZHL Ryszardem Molewskim, który uznał, że jeśli jedna z drużyn nie będzie chciała przystąpić do meczu, to ma takie prawo. PZHL wyznaczy dodatkowy termin na jego rozegranie - tłumaczył sędzia Krzysztof Rzerzycha z Krakowa.
Na pytanie o konkretny przepis w tej sprawie ani K. Rzerzycha, ani obserwator Jan Zajączkowski nie potrafili go wskazać. - To są przepisy oparte na przepisach kanadyjskich, a tam wszędzie są hale lodowe - tłumaczyli mgliście, cały czas powołując się na wyrocznię w osobie Ryszarda Molewskiego.
- Od jakiej temperatury począwszy, przeciwnik może odmówić wyjścia na lód ? - pytał Wojciech Pajestka, rzecznik prasowy KH. Zainteresowany był również odpowiedzią na pytanie czy hokeiści KH mogą odmówić wyjścia na lód z uwagi na zbyt wysoką temperaturę w hali w Oświęcimiu. Pozostaje jeszcze inne, bardziej przyziemne pytanie: kto pokryje koszty związane chociażby z opłaceniem sędziów.
Gniew kibiców, którzy nie kryli swego oburzenia postawą Unii, ściągnął na siebie trener Rutkowski, który w gniewie wyraził się, że nie będzie grał z Ukraińcami. W wypowiedzi dla TVP Rzeszów stwierdził, powołując się na rozmowę z trenerem Adamem Worwą, że to gospodarze nie chcieli grać, a oni tylko podzieli ich zdanie.
Wywołało to oburzenie w szeregach KH. - Z trenerem Worwą byliśmy w szatni, pytając zawodników czy chcą rozegrać to spotkanie. Odpowiedź była jednoznaczna i stanowcza: gramy ! Po czym wyjechali na lód - wyjaśnia prezes Jan Oklejewicz.
- Zachowanie sztabu szkoleniowego Unii i samych zawodników nie ma nic wspólnego ze sportem. Widząc na trybunach ponad 400 kibiców i nas na lodzie nie mieli prawa nas zlekceważyć. A już wyzywanie od Ukraińców świadczy o ich kulturze i braku godności dla drugiego. Wstydzę się za nich - mówił z oburzeniem Maciej Radwański, kapitan KH. Gdy to mówił, setka kibiców pozostających na trybunach skandowała pod adresem hokeistów Unii: "Cy-ko-ry !"

Marian Struś - "Nowiny"



Oficjalne stanowisko Zarządu Klubu Hokejowego Sanok.

Zarząd i trener Klubu Hokejowego Sanok po konsultacji z zawodnikami postanowili rozegrać dzisiejsze spotkanie i takie stanowisko przedstawili kierownictwu i trenerowi zespołu Dwory Unia Oświęcim a także sędziom dzisiejszego spotkania. Trener i kierownictwo zespołu Dwory Unia Oświęcim proponowali rozegranie tego spotkania jutro, bądź we wtorek w Oświęcimiu, zapewniając opłatę sędziów i zapewnienie wyżywienia naszej ekipie, argumentując swoją decyzję nie rozgrywania meczu niską temperaturą panującą w Sanoku. Po konsultacji z sędzią głównym dzisiejszego spotkania Panem Krzysztofem Rzerzychą zapadła decyzja o skontaktowaniu się z Przewodniczącym Wydziału Gier i Dyscypliny PZHL Panem Ryszardem Molewskim, czy istnieje przepis mówiący o nie rozegraniu spotkania ze względu na niską temperaturę. Po telefonie Pana Krzysztofa Rzerzychy, Pan Przewodniczący WGiD PZHL stwierdził, że jeżeli jedna z drużyn nie wyrazi zgody na rozegranie spotkania, przysługuje jej takie prawo, a o nowym terminie i miejscu rozegrania meczu zespoły zostaną powiadomione po zebraniu Zarządu WGiD i zapoznaniu się z opinią sędziego spotkania. Pan Przewodniczący WGiD nie powołał się przy tym na konkretny punkt regulaminu rozgrywek Polskiej Ligi Hokejowej. Po tych słowach trener zespołu Dwory Unia Oświęcim Pan Rutkowski stwierdził w obecności świadków, że drużyna Dwory Unia, nie przystępuje do dzisiejszego meczu. Zarząd KH Sanok nie mając innej możliwości przyjął tą decyzję i postanowił, że pieniądze z biletów za dzisiejsze spotkanie zostaną oddane kibicom w kasach klubu.
Odnosząc się do słów zawodników Dwory Unia i Pana Rutkowskiego w sprawie rzekomej kradzieży kijów hokejowych i wyzwisk pod adresem sanockich hokeistów i kibiców, Zarząd Klubu nie podjął w dniu spotkania oficjalnego stanowiska. Nie oznacza to, że pozostawia sprawę bez biegu. Będzie ona przedmiotem dyskusji na najbliższym posiedzeniu Zarządu Klubu.
Kije hokejowe w liczbie trzech sztuk, zostały pozostawione przez zawodników Dwory Unia bez opieki kierownika drużyny w boksach zawodników, a ponieważ zawodnicy Dwory Unia nie wyjechali po rozgrzewce na lód, w trosce o sprzęt drużyny przyjezdnej zaopiekował się nim masażysta Klubu Hokejowego Pan Stanisław Czerwiński, opuszczając boksy zawodników. Kije w liczbie trzech sztuk zostały przekazane kierownictwu Dwory Unia Oświęcim przez kierownika drużyny sanockiej Pana Krzysztofa Suskiego. Ponadto Zarząd KH Sanok, argumentował, że nie ma możliwości dostania się do boksów drużyny gości osobom postronnym, ponieważ boksy są chronione przez wynajętą przez klub firmę ochroniarską
Pozostała do wyjaśnienia sprawa zapłaty sędziom dzisiejszego spotkania, którzy złożyli w siedzibie klubu rachunek, będzie przedmiotem obrad na najbliższym posiedzeniu Zarządu KH. O decyzjach Zarządu KH i WGiD PZHL kibice zostaną powiadomieni w oficjalnym komunikacie Klubu.



Przedstawiam oficjalne stanowisko kierownictwa drużyny Dwory Unia Oświęcim

Sanok 22.01.2006
OŚWIADCZENIE

Kierownictwo drużyny Dwory Unia Oświęcim z uwagi na zbyt niską temperaturę powietrza - 21 stopni Celsjusza odmawia do rozegrania zawodów.
Podpisano A.Kotoński - kierownik drużyny Dwory SA Unia

Powyższe oświadczenie jest zgodne z oryginałem.


Za Zarząd
Wojciech Pajestka - rzecznik prasowy Klubu Hokejowego Sanok


Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe