Hokeiści warszawskiej Legii wciąż nie mogą odczarować Torwaru. Po raz siódmy z rzędu rywal okazał się lepszy. Najbardziej boli fakt, że rezerwy Stoczniowca były całkowicie w zasięgu Legii. Niestety dzisiejszy mecz nie wyszedł naszej drużynie. Mocno wierzymy, że jutro warszawscy kibice wreszcie będą świętować wygraną zawodników prowadzonych przez Mariana Pysza i Zbigniewa Stajaka.
Początek meczu nie wskazywał, że Legia zejdzie z lodu pokonana. Na bramkę Witkowskiego "legioniści" oddali kilka groźnych strzałów. Najbliżej szczęścia byli Krystian Górka (4.) i Bartosz Słowik (7.), ale krążek po ich strzałach przeszedł tuż obok słupka. W 11. minucie koszmarny błąd popełnił obrońca Legii i we własnej tercji podał krążek Wojciechowi Jankowskiemu. Zawodnik na codzień grający w pierwszym składzie Stoczniowca (oprócz niego z I-szego składu grali jeszcze Zachariasz, Benasiewicz i Wachowski) nie zmarnował okazji. Precyzyjnie podał do Rafała Balcewicza, który z bliska trafił do bramki. Legia ciągle atakowała, ale ataki były bardzo nieskuteczne.

Kolejny strzał tuż obok słupka
W drugiej tercji celowniki warszawiaków nadal nie były wyostrzone. Kibiców ożywiła sytuacja z 27. minuty meczu gdy rękawice skrzyżowali Maciej Resiak i Maciej Mlynarczyk. Trudno wskazać zwycięzcę pojedynku, bo sędziowie szybko wkroczyli do akcji. W 36. minucie goście podwyższyli prowadzenie. Stoczniowiec wzorowo rozegrał grę w przewadze. Krążek trafił przed bramkę do nieobstawionego Wieczorka i było 2:0.

Ten strzał Sobały także minie cel
Początek trzeciej tercji wlał nadzieję w serca kibiców Legii. W 45. minucie Arek Kąkol z zimną krwią wykorzystał sytuację sam na sam z Witkowskim i zdobył kontaktowego gola. Niestety była to jedyna bramka Legii w tym meczu. Najbliżej remisu byliśmy w 49. minucie gdy strzał Piotra Dudka trafił w słupek. Pod koniec meczu graliśmy jeszcze przez 1,5 minuty w podwójnej przewadze, ale krążek jak zaczarowany mijał bramkę Witkowskiego.
FOTORELACJA Z MECZU:
Piotr Niewiadomski
1 - 2 - 3 - 4 - 5 - 6 - 7 - 8 - 9 - 10 - 11 - 12 - 13 - 14 - 15 - 16 - 17 - 18 - 19 - 20 - 21 - 22 - 23 - 24 - 25 - 26 - 27
CWKS LEGIA - STOCZNIOWIEC II GDAŃSK 1:2 (0:1, 0:1, 1:0)
0:1 Balcewicz - Jankowski (10:35)
0:2 Wieczorek - Surgot (35:36) w przewadze
1:2 Kąkol (44:51)
sędziowali: Dzięciołowski - Godziątkowski, Guzik
kary: 37 min. (kara meczu dla Resiaka) - 39 min. (kara meczu dla Młynarczyka)
strzały: 40-30 (12-7, 12-10, 16-13)
widzów: 210
CWKS LEGIA: 1.Rocki (rez. 32.Ludwiniak nie grał) - 14.M.Pawłowski, 23.Połącarz, 77.Kąkol, 88.Stajak, 33.Drozdowicz (C) - 19.Dudek, 7.Górka, 21.Słowik, 15.Sobała, 22.Czech - 26.T.Pawłowski, 24.Popielarz, 11.Resiak, 87.Krokosz, 20.Grunwald - 12.Olejnik, 25.Babski
STOCZNIOWIEC II 7.Witkowski (rez. 3.Rostkowski nie grał) - 12.Wachowski, 89.Semeniuk, 21.Wieczorek, 74.Zaleski (C), 24.Młynarczyk - 6.Stepokura, 4.Benasiewicz, 10.Jankowski, 11.Zachariasz (A), 33.Balcewicz - 25.Tchórzewski, 61.Cichewicz, 40.Strużyk, 23.Surgot (A), 77.Ziółkowski
Patryk Rokicki
warszawa.hokej.net
Czytaj także: