Hokeiści Zagłębia, beniaminek ekstraligi spisują się nieźle w rozgrywkach ligowych, choć z dnia na dzień piętrzą się przed nimi trudności. Klubowa kasa chyba świeci pustkami, a taki wniosek wyciągamy po zaległościach płacowych, jakie mają zawodnicy oraz trenerzy.
Ci ostatni od trzech miesięcy nie otrzymują honorarium, zaś hokeiści mają - jedni mniejsze, drudzy większe - zaległości, bo otrzymywali wynagrodzenie w ratach. Zniecierpliwieni hokeiści zażądali spotkania z działaczami (czytaj wiceprezesem Adamem Bernatem), bo w przeciwnym razie zastanowią się nad formą protestu.
Zespół jest jednak mocno zdeterminowany i postawił dalej pracować według harmonogramu ułożonego przez trenerów Henryka Pytla i Andrzeja Nowaka.
Źródło: - dz - "Sport" 17 listopad (czwartek) 2005
Czytaj także: