W sobotę i niedziele hokeiści I ligi rozegrają 25 i 26 kolejkę spotkań. Do końca rundy zasadniczej pozostanie po weekendzie raptem 10 spotkań. Kto awansuje do play-off i z, których miejsc już praktycznie wiadomo. Ale walka będzie toczyć się do samego końca. A ostatnie wiadomości o możliwości nie przystąpienia do batalii o PLH Orlika Opole, doda smaczku ostatnim pojedynkom. Czy drużyny dolnej części tabeli, zdołają nawiązać chociażby skuteczną walkę z potentatami ligi?
1. MMKS „Podhale” Nowy Targ - UKS „Zagłębie ZSME” Sosnowiec.
Mecz o przysłowiową pietruszkę. Obydwa kluby nie grają praktycznie o nic. Jedynie o jak najwyższe miejsca w tabeli i dobre samopoczucie. Ogrywanie młodzieży w rozgrywkach to główne założenia istnienia tych klubów. Faworytem spotkania są gospodarze, ale goście posiłkowani zawodnikami „pierwszej” drużyny Zagłębia mogą postarać się o niespodziankę.
2. CWKS Legia UHKS „Mazowsze” Warszawa – HC GKS „Katowice”
Najciekawszy mecz tej kolejki. Pierwszy z trzech potentatów, którzy w tym miesiącu zjadą do stolicy. Drużyna Legi po zmianie trenera zmieniła nieco oblicze. Widać w tym rękę Zbigniewa Stajaka. Drużyna w końcu zaczęła wygrywać mecze, u siebie jak i na wyjazdach. Wydaje się, że nie jest już chłopcem do bicia. Dodatkowym atutem gospodarzy będą żywiołowo dopingujący kibice, którzy podczas pierwszego meczu z Orlikiem, dodali skrzydeł zawodnikom Legii. Jedno zwycięstwo było by już sporym sukcesem tej młodej drużyny. Natomiast goście – wzmocnieni bramkarzem Markiem Batkiewiczem przyjadą po komplet punktów aby nie tracić kontaktu z Jastrzębiem.
3. SMS I Sosnowiec - KTH Krynica
Spoglądając na tabele wydaje się że jeden z ciekawszych meczy tej kolejki. Nieprzewidywalność i nierówna forma młodzieży SMSu stanie naprzeciw mieszanki rutyny i młodości z Krynicy. Katecheci aby pozostać w walce o jak najlepszą pozycję wyjściową przed play-ofamii muszą mozolnie gromadzić punkty. I do tego potrzebują dwóch zwycięstw. Dlatego w klubie pojawili Nikifor Szczerba, Marcin Hak oraz Michael O'Donnell. Ten ostatni nie wiadomo czy zagra w tym spotkaniu z powodu kontuzji ręki. Natomiast SMSowcy w meczach z potentatami powinni gromadzić potrzebne ograniei doświadczenie.
4. MUKS „Naprzód II Janów” - JKH „Czarne Jastrzębie”
Lider odwiedzi rezerwy extraligowego Naprzodu. Bardzo mocne kadrowo Jastrzębie nie powinno mięć większych kłopotów z pokonaniem niżej notowanego rywala. Do meczu z drużyna z Janowa lider przystąpi z liczbą 20 wygranych z rzędu. Jak do tego dojdzie ostatnie wzmocnienie drużyny wielokrotnym reprezentantem Polski Piotrem Gilem to o niespodziankę może być niezwykle trudno. 12 punktów przewagi nad GKSem Katowice to spora zaliczka i niemalże pewne pierwsze miejsce. Ale walczyć należy do końca. Jedyną niewiadoma jest skład Naprzodu. Przerwa w rozgrywkach PLH może spowodować, że do walki z liderem rezerwy mogą zostać wzmocnione.
Czytaj także: