Hokej.net Logo

Zmiana branży

Krzysztof Oliwa raczej nie zdobędzie w tym sezonie drugiego tytułu mistrza NHL. Zamiast grać i bronić klubowych kolegów na lodzie, chodzi na kurs nieruchomości i zastanawia się, co będzie robić po zakończeniu kariery.

Na tegoroczny sezon zawodowej ligi NHL polscy kibice czekali ze sporymi nadziejami. Po raz pierwszy w historii do rywalizacji o mistrzowskie pierścienie przystępowało aż trzech Polaków. Obecnie w grze pozostał jeden – Mariusz Czerkawski w Toronto Maple Leafs. Krzysztof Oliwa i Wojciech Wolski zostali przekazani do filialnych drużyn w niższych ligach. Oliwy próżno jednak wypatrywać w składzie Albany River Rats z AHL (przekazany tam z New Jersey Devils, z którym ma ważny kontrakt).
– Staram się utrzymywać formę, codziennie chodząc na siłownię. Zdaję sobie sprawę, że ten rok mam już stracony, dlatego patrzę dalej w przyszłość. W poprzedni poniedziałek rozpocząłem właśnie kurs nieruchomości – mówi Oliwa. – Przepisy transferowe są dość skomplikowane, więc nie „grozi” mi raczej zmiana barw klubowych przed końcem sezonu. W „Szczurach” natomiast powiedzieli mi, że nie chcą, abym u nich występował, co zresztą umożliwia stosowny zapis w kontrakcie. 32-letni hokeista tęskni nieco za adrenaliną związaną z kolejnymi meczami, ale jednocześnie podkreśla, że wreszcie ma spokój: – Osiem lat grałem w NHL, cztery na „farmie” (w niższych ligach – przyp. red.) i rok w juniorach. Coraz częściej myślę o zakończeniu kariery w przyszłym roku. Miałem okazję grać o Puchar Stanleya, mam mistrzowski pierścień. Z jednej strony trochę brakuje tej rywalizacji, ale z drugiej jestem szczęśliwy i doceniam obecną stabilizację. To dla mnie podstawa w tym momencie. Budząc się rano, nie muszę myśleć, do jakiego samolotu dziś wsiadam. Wreszcie mogę poświęcić więcej czasu córce. Obserwować jej postępy w tenisa i taekwondo.

PRZEGLĄD SPORTOWY
skh
PS

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe