- Francuzi sądzą, że jesteśmy słabszym zespołem od pozostałych ekip. I niech tak sobie myślą. Podejdziemy do pojedynku z nimi bez żadnej presji i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by po końcowej syrenie musieli zmienić o nas zdanie - mówi przed piątkowym spotkaniem z Dragons de Rouen (godz. 20:00) napastnik Comarch Cracovii, Michał Piotrowski.