Aktualności: WSZYSTKIE

Rewanż za finał play-off, czyli mecz GKS Tychy - Dwory SA Unia, nie odbędzie się 11 września. Tyskie lodowisko, które po awarii jest w tej chwili remontowane, na pewno nie zostanie zamrożone do niedzieli. - Nie udało się tego meczu przenieść do Oświęcimia i zagrać na zasadzie "zamiany gospodarza" - wyjaśnia dyrektor tyskiego klubu Karol Pawlik. - Zostało nam więc tylko przełożenie spotkania. Na jaki termin? Chciałbym, żeby ustalili go trenerzy.

Sebastian Kowalówka w łotewskim turnieju, w którym reprezentacja Polski do lat 20 dzielnie walczyła z rówieśnikami z Danii, Białorusi i Łotwy, pokazał trenerom Janowi Eysseltowi i Mariuszowi Kiecy, że mogą na niego liczyć. Strzelił 3 gole. Dorzucił do swojego dorobku 3 punkty za asysty. - Okazał się, zwłaszcza w meczach z Danią i Białorusią liderem z prawdziwego zdarzenia - mówi Mariusz Kieca. - Może został nawet najskuteczniejszym napastnikiem.

Na czwartym miejscu zakończyli polscy hokeiści swój udział w międzynarodowym turnieju drużyn do lat 20 w Rydze - memoriale Sergejsa Żołtoksa. Turniej wygrała Dania, która przegrała tylko jeden mecz - z Polską 3:6.

Mariusz Czerkawski negocjuje warunki kontraktu z Toronto Meaple Leafs. - Dzwoniłem już z informacją do europejskich klubów, z którymi prowadziłem rozmowy, że zdecydowałem się na grę w NHL - mówi najlepszy polski hokeista.

Ciagle czekamy na decyzję o tym gdzie odbędzie się zaplanowany na 11 września mecz drugiej kolejki Polskiej Ligi Hokejowej GKS Tychy - Dwory SA Unia Oświęcim. Nie czekali jednak... juniorzy obydwu klubów, przygotowujący się do startu w Centralnej Lidze Juniorów. Oświęcimianie zaprosili na swoją taflę tyszan i rozegrano mecz towarzyski. Drużyna Dwory SA Unia prowadzona pzrez Stanisława Małkowa i Edwarda Urbańczyka pokonała tyszan 9:5 (4:1, 3:2, 2:2).

Reprezentacja Szwecji wygrała międzynarodową imprezę Ceska Pojistovna Cup lub, – jak kto woli – pierwszy turniej „Euro Hockey Tour 2005”.

W drugim swoim ligowym meczu na lodowisku w Krynicy miejscowa drużyna KTH pokonała Stoczniowiec Gdańsk 11 : 1 . I tym razem młodzi Gdańszczanie nie mieli szans na wyrównaną walkę z mającą ekstraklasowe aspiracje ekipą „mineralnych” . Sportowa złość i ambicja pozwoliły jedynie na zdobycie honorowego gola w dniu dzisiejszym .

Próba generalna przed rozpoczynającymi się w piątek rozgrywkami hokejowej ekstraklasy wypadła dla Zagłębia Sosnowiec pomyślnie. Sosnowiczanie pokonali na własnym obiekcie reaktywowany w tym roku zespół JKH Czarne Jastrzębie 5:3.

Polscy hokeiści zajęli drugie miejsce w turnieju Euro Ice Hockey Challenge (EIHC) w Kopenhadze. W ostatnim swoim meczu Polska pokonała Danię 2:1 (0:0, 1:1, 1:0). Bramki dla drużyny polskiej zdobyli Damian Słaboń i Leszek Laszkiewicz.

W swoim pierwszym meczu o punkty drużyna KTH Krynica rozgromiła rezerwy Gdańskiego Stoczniowca 12:0. I tym samym od zwycięstwa rozpoczęła sezon w rozgrywkach I ligi. Wczorajszy jak i dzisiejszy pojedynek zostają rozegrane awansem z dnia 24/25.09.2005 i są odpowiednio trzecią i czwartą kolejką zaplecza ekstraklasy.

W związku z upłynięciem terminu zgłaszania się do organizacji mistrzostw (25 sierpnia), gdzie swój akces zgłosiła jedynie drużyna tegorocznego organizatora tj. TMH Zagłębie Sosnowiec, możemy przyjąć, iż właśnie ta drużyna organizować będzie Mistrzostwa Polski Amatorów 2006.

W drugim dniu turnieju Euro Ice Hockey Challenge, reprezentacja Polski uległa reprezentacji Norwegii 3:5 (2:2,1:1,0:2).

Drugi dzień międzynarodowego turnieju Ceska Pojistovna Cup okazał się szczęśliwy dla Rosjan i Szwedów. Obie drużyny pewnie pokonały swoich rywali.

Sezon się zbliża i forma Szarotek idzie wyraźnie w górę! Po serii porażek nowotarskie Podhale zwyciężyło dzisiaj w meczu rewanżowym, drużynę aktualnego Mistrza Węgier Albe Volan w stosunku 7:2 (3:1, 4:0;0:1) na jego własnym lodowisku.

Oświęcimski turniej otwarcia sezonu 2005/2006 dla juniorów młodszych wygrała drużyna UKH Unia Oświęcim. Podopieczni Mirosława Krzemienia i Stefana Syryńskiego pokonali w pierwszym meczu JKH Czarne Jastrzębie 6:3, a w ostatnim spotkaniu dnia MOSM Tychy 7:3. W drugim spotkaniu, będącym jak się okazało meczem o wicemistrzostwo tyszanie pokonali jastrzębian 10:4. Zwycięzcy otrzymali nagrody ufundowane przez MOSiR Oświęcim, a organizatorzy turnieju, przedstawiciele UKH Unia i Dwory SA Unia wybrali najlepszych zawodników.

Mariusz Czerkawski na dwa dni wpadł do Tychów. Jeżeli wszystko poukłada się po myśli najlepszego polskiego hokeisty to pod koniec tygodnia poleci do Toronto i podpisze kontrakt z drużyną Maple Leafs, która 11 września rozpoczyna przygotowania do sezonu 2005/2006. - Od poniedziałku będę w Warszawie i wszystko podporządkowane będzie przygotowaniom do odlotu za ocean. Zdecydowałem się na grę w NHL. Zatelefonowałem do europejskich klubów,z którymi prowadziłem negocjacje i poinformowałem o tym kończąc rozmowy.

Na poniedziałkowy mecz w Vitkovicach hokeiści GKS Tychy wybierają się po obiedzie. O godzinie 12.00 usiądą do stołów, a po posiłku wsiądą do autokaru. - Jeszcze nie zastanawiałem się nad wyjściowym składem na mecz w Vitkovicach, ale jednego jestem pewien - mówi Wojciech Matczak. - Nie będę ciągnął do Czech naszych kadrowiczów. Po turnieju EIHC wrócą do domów około południa. Nawet gdybyśmy mieli zaplanowaną pierwontnie w Tychach prezentację zespołu nasi reprezentanci wyszliby na lód tylko po to, żeby się pokazać.

W piątek wszystko się wyjaśniło. Ze Stoczniowca Gdańsk do GKS Tychy wpłynęło pismo, w którym jasno i wyraźnie napisano, że Mariusz Justka i Adam Bagiński są zawodnikami tyskiego klubu. Na temat transferu Rafała Cychowskiego prezesi Marek Kostecki (sprzedający) i Andrzej Skowroński (kupujący) będą się jeszcze targować. Może nie wszyscy wiedzą, ale fakt, że GKS Tychy nie dogadał się ze Stoczniowcem próbowali wykorzystać działacze Cracovii i sprowadzić pod Wawel Adama Bagińskiego.

Maciej Sulka, Artur Kret, Krystian Dziubiński, Konrad Guzik – to nazwisk czwórki młodych nowotarskich hokeistów, którzy zdecydowali się na kształcenie i kontynuowanie kariery w St.Marys High School w miejscowości Orchard Lake w stanie Michigan.

W latach 80. Radziecki duet Wiaczesław Fetisov – Alexei Kasatonov stworzył jeden z najlepszych bloków defensywnych w historii hokeja. Obaj, wspierani przez niesamowity atak: Vladimir Krutov – Sergei Makarov – Igor Larionov – wchodzili w skład tzw. „wielkiej piątki” ZSRR. Spośród nich najbardziej wyrazistą postacią był Fetisov.