Aktualności z tagiem: vitkovice

Przed ogromną szansą stanie dziś Krzysztof Maciaś. 18-letni skrzydłowy zadebiutuje w seniorskiej drużynie HC Vítkovice! Będzie to jego pierwszy mecz na taflach czeskiej ekstraligi.

Drużyna dwóch Polaków - Jakuba Ślusarczyka i Krzysztofa Maciasia - rozegrała dwa spotkania w piątek i sobotę. Dzięki dwóm wygranym w tych starciach Vitkovice zameldowały się na pierwszym miejscu w ligowej tabeli, a bramkę i asystę w tych starciach zaliczył Krzysztof Maciaś.

Drużyna HC Vitkovice U20, w której występują Jakub Ślusarczyk i Krzysztof Maciaś, przegrała swój ostatni sparing, ulegając HC Oceláři Trzyniec U20 1:6.

Przygotowania do zbliżającego się sezonu idą pełną parą. Nie inaczej jest w przypadku Krzysztofa Maciasia i jego ekipy HC Vitkovice U20. Krzysztof imponuje dotychczas niezłą formą i może się pochwalić 14 bramki i 4 asystami, które zaksięgował w 9 spotkaniach.

Od bramki serię meczów sparingowych rozpoczął reprezentant Polski Aron Chmielewski. Asystę przy jego trafieniu zaliczył Alan Łyszczarczyk, ale dobra postawa Polaków nie wystarczyła na to, aby HC Oceláři Trzyniec pokonał na wyjeździe HC Vítkovice. Ekipa z Ostrawy wygrała po dogrywce 2:1. 

Aron Chmielewski zdobył swój pierwszy punkt w tegorocznych play-offach czeskiej ekstraklasy. Zespół Oceláři Trzyniec wygrał dziś po golu, jakiego rzadko się ogląda na hokejowych taflach i jest już bardzo blisko awansu do półfinału.

Paweł Zygmunt strzelił pierwszego gola w klubie od ponad dwóch miesięcy, a później dołożył drugiego. Polak takiego spotkania w czeskiej extralidze jeszcze nie miał.

Kacper i Krzysztof Maciasiowie w przyszłym sezonie nie zagrają w Podhalu Nowy Targ. – Wyjeżdżają do Czech – powiedział na łamach serwisu sportowepodhale.pl Jacek Szopiński, dyrektor sportowy MMKS-u Podhala Nowy Targ.

Znany w Polsce z występów w GKS-ie Tychy Roman Šimíček przeprosił za sytuację, którą opisywaliśmy wczoraj, gdy jednemu z hokeistów podczas meczu czeskiej ekstraklasy na lód wypadł telefon. Winny zamieszania zawodnik przekonuje, że przypadkowo wyjechał z urządzeniem na drugą tercję i zupełnie nie był tego świadomy.

Aron Chmielewski wrócił do gry po trwającej 2 i pół miesiąca przerwie spowodowanej kontuzją. Polak zagrał dziś w derbowym meczu Oceláři Trzyniec z HC Vítkovice.

Już na samym starcie strach przed koronawirusem wpływa na terminarz nowego sezonu czeskiej Tipsport Extraligi. Drużyna Pawła Zygmunta nie rozegra jutro meczu pierwszej kolejki.

W czerwcu klub z Ostrawy poinformował, iż ustalił trzyletnią umowę z Romanem Polákiem, którego wciąż obowiązywał jednak kontrakt z NHL. Dziś wiemy, że doświadczony defensor nie wróci do Dallas, a dołączy do nowego zespołu już teraz.

Czeski hokeista Roman Polák po siedmiu latach wróci do czeskiej ligi. Doświadczony obrońca podpisał trzyletni kontrakt z HC Vítkovice. Obecnie wiąże go kontrakt do końca niedokończonego jeszcze sezonu z Dallas Stars.

Aron Chmielewski strzelił gola w derbowym starciu Oceláři Trzyniec z HC Vítkovice w czeskiej Tipsport extralidze. Zespół Polaka musiał jednak uznać wyższość lokalnego rywala.

Aron Chmielewski asystował w derbowym meczu Oceláři Trzyniec z HC Vítkovice w czeskiej Tipsport extralidze. To rywale po efektownym pościgu w końcówce byli jednak górą.

Hokeiści Podhala Nowy Targ zakończyli swój udział w Memoriale Gábora Ocskaya. „Szarotki” w meczu o trzecie miejsce przegrały z przedstawicielem czeskiej ekstraligi HC Vitkovice Ridera 2:4.

Przedwcześnie zakończył się jeden ze sparingów przed nowym sezonem rozgrywany w Czechach. Powodem były rasistowskie wyzwiska kibiców pod adresem gracza wybranego w drafcie NHL.

Kadra narodowa naszych 20-latków rozpoczęła tegoroczny Ostrava Hockey Cup od dwóch przegranych, które sprawiły, że zajęli ostatnie, trzecie miejsce w grupie A. Z dobrej strony zaprezentował się Sebastian Brynkus, strzelec trzech goli dla biało-czerwonych.

Hokeiści Podhala Nowy Targ etap meczów sparingowych zakończą udziałem w turnieju w węgierskim Székesfehérvár. Zmierzą się tam z wymagającymi rywalami.

Działacz, który po meczu wtargnął do szatni sędziów, zarzucił jednemu z nich korupcję i nazwał "gnojem", sam z siebie zobowiązał się do zapłacenia kary finansowej w podwójnej wysokości. I to mimo że sędzia w kluczowej akcji rzeczywiście popełnił błąd.