Comarch Cracovia przegrała na wyjeździe z GKS-em Tychy 3:4. Jedną z bramek dla „Pasów” zdobył Štěpán Csamangó, który otworzył swoje strzeleckie i punktowe konto w tym sezonie. – Troszkę to trwało, ale najważniejsze, że się udało – przyznał 26-letni skrzydłowy.