Dominik Paś zdobył punkt w swoim debiucie w nowych barwach w czeskiej Chance Lidze. Jego zespół w trzeciej tercji stracił jednak prowadzenie i poniósł porażkę.
- Każdy mecz jest bardzo wymagający. Nie będzie tak, jak w Polsce, gdzie czasem mieliśmy jakiś łatwiejszy mecz. Nie czeka tu na nas żaden łatwy przeciwnik - mówi o swoich pierwszych wrażeniach z gry na zapleczu czeskiej ekstraklasy Filip Komorski.
Filip Komorski strzelił dwa gole po podaniach Alana Łyszczarczyka w dzisiejszym meczu czeskiej Chance Ligi. Drużyna Polaków poniosła jednak drugą porażkę w rozgrywkach.
Bartosz Fraszko był jednym z architektów wyjazdowego zwycięstwa nad Ciarko STS-em Sanok 6:1. 25-letni skrzydłowy zdobył dwie bramki: otwierającą i zamykającą wynik spotkania.
Alan Łyszczarczyk strzelił dwa gole w swoim pierwszym występie w czeskiej Chance Lidze. Debiut w drugiej klasie rozgrywkowej za naszą południową granicą zaliczyła dziś cała trójka Polaków z HC Frydek Mistek.
Alan Łyszczarczyk strzelił gola, a Kamil Wałęga zaliczył asystę w towarzyskich meczach rozegranych w czwartek.
GKS Katowice zajął trzecie miejsce w turnieju zorganizowanym z okazji 75. rocznicy powstania Klubu Sportowego Unia Oświęcim. – Mogliśmy wygrać wszystkie trzy mecze, ale w naszej grze zabrakło detali – ocenił Bartosz Fraszko, jeden z liderów GieKSy.
Paweł Zygmunt punktował w dzisiejszym sparingu jego HC Litvínov przeciwko drużynie Jaromíra Jágra. Z kolei Filip Komorski trafił do siatki w decydującej o wyniku meczu HC Frydek-Mistek serii rzutów karnych.
Kapitan reprezentacji Polski Bartosz Ciura ocenił turniej "Beat COVID-19", który rozgrywany był w zeszłym tygodniu na Słowenii. Biało-czerwoni wygrali tylko jedno spotkanie po dogrywce z Ukrainą. - Boli i to bardzo porażka z Rumunią. Nie powinniśmy przegrać tego meczu - mówi etatowy defensor kadry.
Kolejny raz potwierdziły się nasze doniesienia. Pod koniec kwietnia informowaliśmy, że w drużynie GKS-u Katowice zostaje Bartosz Fraszko. Dziś szefostwo ekipy z alei Korfantego ogłosiło, że podpisało z 25-letnim skrzydłowym dwuletni kontrakt.
Kolejny raz na zgrupowaniu reprezentacji Polski nie ma czołowego napastnika Polskiej Hokej Ligi Bartosza Fraszki. Zawodnik w rozmowie z nami wyjaśnił, że kolejny raz z gry z orzełkiem na piersi wykluczył go uraz.
Bartosz Skólmowski i Adrian Jaworski zostają w KH Enerdze Toruń. Obaj defensorzy przedłużyli kontrakty o kolejny rok.
Wszystko wskazuje na to, że Bartosz Fraszko w przyszłym sezonie będzie reprezentował barwy... GKS-u Katowice. W najbliższym czasie powinien złożyć podpis pod nową umową.
To już przesądzone – Bartosz Ciura i Filip Komorski opuszczają GKS Tychy. Obaj zawodnicy podpisali roczny kontrakt „dwutorowy” obejmujący grę w drużynie mistrza Czech – HC Oceláři Trzyniec oraz jego zespole filialnym – HC Frýdek-Místek.
Trener drugiej reprezentacji Łotwy Atvars Tribuncovs zasugerował, że sędziowie pomogli Polakom pokonać jego drużynę w decydującym meczu turnieju o "Puchar Trójmorza".
Reprezentacja Polski pokonała Estonię 6:1 w swoim pierwszym meczu towarzyskiego turnieju o Puchar Trójmorza. – Cieszymy się, że wygraliśmy to spotkanie w sposób zdecydowany i strzeliliśmy sześć bramek – podsumował to starcie Bartosz Ciura, kapitan biało-czerwonych.
Hokeiści GKS-u Katowice przegrali we wtorek z GKS-em Tychy (1:4), który wygrał całą rywalizację o brązowy medal już po trzech meczach. GieKSa zajęła ostatecznie czwarte miejsce. – Było wiele momentów, kiedy przynosiliśmy radość sobie, kibicom i zarządowi. Szkoda tego końcowego rezultatu, bo uważam, że zasługiwaliśmy na trochę więcej – powiedział Bartosz Fraszko.
18-latkowie Bartosz Florczak i Karol Biłas złożyli podpisy pod nowymi kontraktami, na mocy których przez najbliższe dwa lata będą reprezentowali barwy macierzystego klubu – Ciarko STS-u Sanok.
Sytuacja GKS-u Katowice znacznie się skomplikowała, po drugiej wyjazdowej porażce z JKH GKS Jastrzębie. Wczoraj jedyną bramkę dla GieKSy zdobył Bartosz Fraszko – najlepiej punktujący zawodnik zespołu w fazie play-off, który z nadzieją spogląda na nadchodzące pojedynki, jakie zostaną rozegrane w „Satelicie”.
Piąty mecz ćwierćfinałowy między GKS Katowice a Re-Plast Unią Oświęcim był bodaj najbardziej zacięty. O końcowym sukcesie katowiczan zadecydował „złoty gol” strzelony w dogrywce przez Grzegorza Pasiuta, kapitana gospodarzy.