Rohaček: Musimy mieć cztery równe formacje
Comarch Cracovia przegrała 2:5 z GKS-em Tychy w meczu 13. kolejki Polskiej Hokej Ligi. Krakowianie pomimo dzielnej walki przegrali z faworyzowanym rywalem. Jak ten mecz ocenił trener wicemistrzów Polski?
Krakowianie aż cztery z pięciu bramek stracili, podczas gry w osłabieniu. To bardzo dobry rezultat dla drużyny gości. Martwi jednak dyscyplina taktyczna „Pasów”.
– Mecz rozstrzygnął się w przewagach. Popełnialiśmy faule, które przeciwnik bezwzględnie wykorzystał. Wiadomo, mecz jest przegrany. Gdybym jednak rozłożył ten mecz na czynniki pierwsze, to podczas gry 5 na 5 graliśmy dobrze. Podczas przewag też stwarzaliśmy zagrożenie – ocenił czeski szkoleniowiec.
Tyszanie mieli wczoraj świetne początki tercji. W pierwszej strzelili dwa gole, a w drugiej i trzeciej po jednym. Krakowianie na te trzy trafienia nie potrafili odpowiedzieć, choć trzeba przyznać, że próbowali.
– W trzeciej tercji na początku padł gol numer pięć. Co najważniejsze nie poddaliśmy, tylko graliśmy do końca. Byliśmy więcej w tercji przeciwnika. Mieliśmy też nieuznaną bramkę. Cieszy mnie to że próbowaliśmy do końca odwrócić losy tego meczu. Niestety nie udało nam się to – powiedział „doktor Rudi”.
W szeregach Comarch Cracovii ponownie możemy ujrzeć Marka Tvrdoňa. Jednak – jak zapowiada trener – to nie koniec wzmocnień.
– Dobrze dziś zagrał Marek Tvrdoň. Widać, że jest to wzmocnienie i miał kilka sytuacji. Jeśli chcemy być konkurencyjni, to musimy stworzyć równe cztery formacje. Nie da się grać na trzy piątki w takim meczu z takim rywalem jak GKS Tychy – stwierdził trener Cracovii.
– W środę czeka nas mecz z Kadrą PZHL. Potem czekają nas już trudniejsze wyzwania. Będziemy grali z GKS-em Katowice, Podhalem, i JKH GKS-em Jastrzębie. Musimy więc stworzyć cztery równe formacje, żeby grać jak równy z równym z rywalami z tej górnej półki – dodał.
Ostatnio lekarstwem na nieskuteczność w ataku jest Adrian Gajor. Zawodnik ten z obrony przeszedł do ataku i skutki tego są bardzo pozytywne dla Comarch Cracovii.
– Oczywiście dobrze, że Adrian strzela bramki. Martwi jednak skuteczność innych zawodników odpowiedzialnych za zdobywanie bramek. Gajor jest dobrym zawodnikiem, który może grać i w obronie i w ataku. Liczę, że inni wezmą z niego przykład po to, abyśmy strzelali więcej bramek – powiedział wieloletni szkoleniowiec „Pasów”.
Pozostaje zapytać, kiedy do gry wrócą kontuzjowani zawodnicy. Trener Rudolf Rohaček nie może skorzystać z usług Macieja Kruczka i Michala Vachovca.
– Maciej Kruczek już trenuje, więc myślę, że w piątek mógłby zagrać. Vachovec leczy jeszcze więzadła w kolanie. Myślę, że u Michala jest to kwestia trzech tygodni. Brakuje nam środkowych więc jest to duże osłabienie – zakończył opiekun wicemistrzów Polski.
Komentarze