Dopełnili formalności (WIDEO)
Jastrzębscy hokeiści pokonali 1928 KTH Krynica 7:0, co przy porażce Comarch Cracovii oznacza, że JKH GKS w ćwierćfinale zmierzy się ponownie z zespołem z Krynicy. Ozdobą meczu było trafienie Richarda Krala, którego nie powstydziliby się nawet zawodnicy grający w NHL.
Tak jak można było się spodziewać, od początku spotkania inicjatywę mieli gospodarze, co udokumentowali golem w 4. minucie, autorstwa Grzegorza Pasiuta. W kolejnych minutach jastrzębianom ewidentnie brakowało skuteczności. Nie potrafili oni pokonać Janina nawet podczas dwuminutowej gry w przewadze, w czasie której oddali wiele strzałów, jednak żaden z nich nie znalazł drogi do bramki. Goście próbowali odgryzać się kontratakami, jednak broniący dzisiaj bramki JKH, Kamil Feć, nie dał się zaskoczyć i pierwsza tercja zakończyła się skromnym prowadzeniem JKH GKS.
Druga tercja rozpoczęła się od trafienia Mateusza Rompkowskiego, którego strzał z dystansu przeszedł między parkanami Janina i wtoczył się do bramki. W 32. minucie prowadzenie jastrzębian podwyższył Mateusz Danieluk strzałem spod bandy z ostrego kąta, który kompletnie zaskoczył Janina i wpadł do bramki. Sześć minut później po raz kolejny nie popisał się Janin. Tomasz Kulas zagrywał zza bramki do Jirziego Zdenka, a ten umieścił krążek w odsłoniętej przez Janina bramce, który w tym momencie znajdował się, nie wiedząc czemu, przy drugim słupku. Wynik drugiej tercji ustalił fantastycznym zagraniem rodem z NHL Richard Kral. 44-letni Czech, znajdując się za bramką, podbił sobie krążek przed krynicką bramkę i strzałem z powietrza umieścił go w siatce.
Szóstą bramkę w 45. minucie zdobył Mateusz Danieluk, który po wygranym wznowieniu przez Richarda Krala od razu uderzył, a krążek wpadł w okienko bramki Skórskiego. W 53 minucie Laszkiewicz zagrał na środek tercji do Pasiuta, który strzałem przy słupku ustalił wynik meczu. Porażka Cracovii oznacza, że jastrzębianie w ćwierćfinale ponownie skrzyżują kije z ekipą z Krynicy, a pierwsze dwa spotkania zostaną rozegrane w Jastrzębiu-Zdroju w piątek i sobotę.
JKH GKS Jastrzębie - 1928 KTH Krynica 7:0 (1:0, 4:0, 2:0)
1:0 - Grzegorz Pasiut - Leszek Laszkiewicz, Damian Kapica (03:10)
2:0 - Mateusz Rompkowski - Damian Kapica, Leszek Laszkiewicz (20:50)
3:0 - Mateusz Danieluk - Miroslav Zatko (25:58)
4:0 - Jirzi Zdenek - Tomasz Kulas, Szymon Marzec (31:16)
5:0 - Richard Kral - Damian Kapica, Mateusz Danieluk (39:52)
6:0 - Mateusz Danieluk - Richard Kral (44:26)
7:0 - Grzegorz Pasiut - Leszek Laszkiewicz (52:32)
Sędziowali: Zbigniew Wolas (główny) oraz Sebastian Adamoszek i Bartosz Kaczmarek (liniowi).
Kary: JKH - 14 min., Krynica - 4 min.
Strzały: 47:11.
Widzów: 400.
JKH GKS Jastrzębie: Feć - Labryga, Rompkowski, Laszkiewicz, Pasiut, Kapica - Zatko, Górny, Danieluk, Kral, Bordowski - Bryk, Pastryk, Marzec, Zdenek, Kulas - Flaszar, Sordon, Nalewajka R., Kogut, Nalewajka Ł.
1928 KTH Krynica: Janin (Od 31:16 Skórski) - Kruczek, Myjak, Pesta, Kisielewski, Kozak - Gimiński, Janowiec, Zabawa, Majoch, Bryła - Pach, Zieliński, Maczuga, Dubel, Leśniak - Krokosz.
Komentarze