Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Patrik Moisio: Nie wyobrażam sobie, żeby pozwalać rywalom na poniewieranie moimi kolegami (WIDEO)

Patrik Moisio: Nie wyobrażam sobie, żeby pozwalać rywalom na poniewieranie moimi kolegami (WIDEO)

Patrik Moisio pojawił się w naszej lidze równo z rozpoczęciem fazy półfinałowej. Fiński napastnik TatrySki Podhale Nowy Targ miał być tajną bronią Tomka Valtonena w rywalizacji z GKS-em Tychy. Już od pierwszych chwil Moisio wzbudził wiele emocji spowodowanych swoim stylem gry, w którym nie brak ostrych wejść i walki na pięści.

HOKEJ.NET: Stoczyliście z tyszanami trudną, wyrównaną batalię, która zakończyła się ich minimalnym zwycięstwem po dogrywce. Co twoim zdaniem było kluczem do wygranej GKS-u w trzecim meczu serii półfinałowej?


Rywal dzisiaj okazał się minimalnie lepszy, ponieważ wykorzystał błędy, których się nie ustrzegliśmy, a on je po prostu wypunktował.


Dwa spośród trzech spotkań pomiędzy TatrySki Podhalem Nowy Targ a GKS-em kończyły się dogrywkami. Widać, że rywalizacja jest wyrównana, ale to tyszanie są na prowadzeniu po trzech spotkaniach. Co musi się zmienić w waszej grze, żebyście przejęli kontrolę nad półfinałową batalią?


Musimy oddawać więcej strzałów, lepiej prowadzić krążek i więcej atakować. Trzeba też trochę uszczelnić defensywę. Jest to zrobienia kilka drobnych rzeczy, które należy poprawić jak najszybciej.


Masz na koncie dopiero trzy spotkania w PHL, a muszę przyznać, że twoje nazwisko znają już chyba wszyscy kibice hokeja w Polsce. Wzbudzasz ogromne emocje – jedni cię kochają, inni nienawidzą. Jak myślisz co powoduje, że jesteś tak charakterystyczny?


Nie wiem dlaczego tak właśnie jest. To są play-offy, więc robię wszystko, żeby moja drużyna wygrywała. Hokej to kontaktowa gra. Faceci ścierają się ze sobą na lodowisku, walczą, więc bywa różnie. Muszę przyznać, że odczuwam prawdziwą radość z grania tutaj w Polsce. Podoba się, naprawdę.



Jesteś w klubie z Nowego Targu od ostatniego dnia stycznia, ale w rywalizacji ligowej pojawiłeś się dopiero niedawno wraz z rozpoczęciem fazy półfinałowej. Dlaczego zabrakło cię w pojedynkach ćwierćfinałowych przeciwko KH Enerdze Toruń?


Miałem drobny uraz, który powodował, że nie byłem w pełni zdrowy. Teraz czuję się wyśmienicie, nic mi nie dolega, więc gram.


Dałeś się poznać jako zawodnik, który nie stroni od pojedynków na pięści. Co trzeba zrobić, żeby Patrik Moisio stwierdził w czasie meczu „OK kolego, będziesz miał teraz ze mną do czynienia”?


Wiesz, to po prostu przychodzi samo, czyli dzieje się spontanicznie. Nie wyobrażam sobie, żeby pozwalać rywalom na poniewieranie moimi kolegami. Jeżeli któryś zrobi coś przeciwko nim, wtedy jestem tam i staram się dać mu znać, żeby uważał, bo nie zgadzamy się na takie zachowania. W Europie jeżeli pomiędzy zawodnikami dochodzi do bójki, to wszyscy o tym piszą, przeżywają to, urasta to do rangi pewnego wydarzenia, natomiast w Ameryce Północnej takie rzeczy traktowane są normalnie, jako część tej gry. Nie jestem jakimś łobuzem. Lubię grać twardo i tyle.


Słuchając cię i patrząc na twoje poczynania na tafli odnoszę wrażenie, że dajesz duże bezpieczeństwo swoim kolegom z drużyny. Mają pewność, że jeśli coś będzie się działo to numer 40 pojawi się szybko w tym miejscu i wspomoże swoją osobą całą sytuację.


Taki już jestem. Lubię kiedy koledzy czują moje wsparcie. Myślę, że im się podoba, że staję w ich obronie, albo mówiąc inaczej, że jestem w tych miejscach, gdzie dzieje się akurat coś złego.


Ale musisz przyznać, że taki - nazwijmy go – agresywny styl gry powoduje, że o wiele łatwiej można zarobić karę i osłabić zespół, a w konsekwencji doprowadzić do utraty bramki. Zgodzisz się ze mną?


Tak jak już podkreśliłem, to są play-offy. Musimy nieraz powstrzymać nerwy na wodzy, żeby nie złapać jakiejś głupiej kary. Nie możemy pozwalać sobie na osłabienie zespołu w sposób, którego można było uniknąć. Właśnie ten element szwankował u nas w poprzednich spotkaniach. Łapaliśmy zbyt dużo niepotrzebnych kar.


Jesteś rekordzistą fińskiej ekstraklasy jeżeli chodzi o ilość minut karnych otrzymanych w jednym meczu. Był taki pojedynek, w którym zebrałeś łącznie godzinę. Co takiego musiałeś zrobić, żeby wywalczyć dla siebie ten rekord?


W zasadzie to nie było nic szczególnego. Nie działo się wtedy nie wiadomo co. Sędzia chyba trochę przesadził. Z tego co pamiętam w tamtym meczu doszło do jednej bójki, po której posypały się takie kary.


Przeglądając twoje statystyki z ekstraklasy fińskiej trzeba przyznać, że jak na zawodnika formacji ofensywnej nie są one okazałe. Największą liczbę punktów, czyli trzy, zdobyłeś w sezonie 2014/15, występując w Ilves Tampere oraz TPS Turku. Z czego to wynika?


W Liidze byłem przeważnie zawodnikiem czwartej formacji. Dostawałem mało okazji do gry, coś w rodzaju 4-5 minut w meczu. Spełniałem rolę takiego typowego „zadaniowca”. Trener mówił czego oczekuje w danej sytuacji, a ja musiałem wyjechać na lód i to zrobić. To trudna rola, nie dająca żadnego komfortu grania. W Turku, moim rodzinnym mieście, mieliśmy bardzo silną ekipę. TPS zawsze walczy o najwyższe cele. Miałem okazję występować w tej drużynie z naprawdę dobrymi zawodnikami. W każdym meczu musiałem się mocno starać i wykonywać wyznaczone mi cele. W Liidze nikt nigdy nie odpuszczał, co tłumaczy potrzebę posiadania w drużynie takich gości jak ja.


Znalezione obrazy dla zapytania patrik moisio

Byłeś typem takiego hokejowego „ochroniarza” dla Mikaela Granlunda (obecnie Nashville Predators) i Joonasa Donskoia (zawodnik San Jose Sharks) w 2010 roku?


Grałem razem z nimi w kadrze na mistrzostwach świata juniorów młodszych, ale nie byłem dla nich nikim w rodzaju „ochroniarza”. Nie miałem takich zadań.


Poprzednim pytaniem chciałem nawiązać do tamtej imprezy. Wywalczyliście wtedy w Mińsku brązowe medale, powtarzając osiągnięcie z poprzedniego roku. Trzeba pamiętać, że w latach 2007-2008 Finowie nie przywieźli żadnego krążka, a pierwszy z wymienionych czempionatów odbył się w Tampere i Raumie, więc na waszej ziemi. Czy zatem wynik, który osiągnęliście w 2010 był należycie dostrzeżony w twojej ojczyźnie?


Byliśmy wtedy bardzo popularni. Mieliśmy naprawdę dobrą drużynę i o tym brązowym medalu mówiło się w naszym kraju. Zresztą wystarczy spojrzeć, gdzie teraz są bohaterowie tamtych wydarzeń. Niektórzy grają nawet w NHL, jeszcze inni w KHL. Reakcje prasy i środowiska hokejowego, jakie nas wtedy spotkały, były naprawdę bardzo miłe. Dobrze wspominam tamten czas.


Hokej jak wiadomo jest bardzo popularny w krainie tysiąca jezior. Jakie są twoje obserwacje jeżeli chodzi o to zjawisko?


Finowie żyją tym sportem. Naprawdę dużo ludzi ogląda mecze i dobrze orientuje się, kto jest kim. Hokej to duża sprawa w mojej ojczyźnie.


Twój brat również uprawia hokej. Przede wszystkim występował w Mestis (drugi poziom rozgrywkowy w Finlandii). W tej rywalizacji przebija cię liczbą występów prawie czterokrotnie. Jak sobie obecnie radzi?


Kalle jest młodszy ode mnie, Ma 24 lata. Niestety jest kontuzjowany i obecnie nie gra. Stracił ten sezon, ale to wynik spraw związanych ze zdrowiem.


Masz już spore doświadczenie. Grałeś w wielu miejscach, nie tylko w Europie. Jak oceniasz poziom zaciętości, takiej nieustępliwości i walki w PHL? Czy jest tu naprawdę twarda rywalizacja?


W Polsce zawodnicy grają twardo z tego co zauważyłem, ale muszę przyznać, że to wszystko dzieje się w ramach pewnych reguł. To znaczy nie ma tutaj sytuacji, żeby ktoś zachowywał się niebezpiecznie, bez poszanowania dla rywala. Jest walka, oczywiście, ale są też zasady. Wiesz, mówię to na podstawie mojego bardzo skromnego doświadczenia, które wynosi zaledwie trzy mecze w PHL i grę przeciwko bardzo dobrej drużynie jaką jest tyski GKS.


Występowałeś w dwóch najwyższych klasach rozgrywkowych w Finlandii, byłeś chwilę na zapleczu czeskiej ekstraklasy, jak również w ukraińskiej UHL. Nawet zdarzyło ci się pograć trochę w Lidze Azjatyckiej. Myślę jednak, że pewnie najbardziej podobało ci się w ekstraklasie brytyjskiej, która słynie z dużej ilości Kanadyjczyków i preferowanego przez nich stylu, który jest przecież tak zbliżony do twojego. Czy mam rację?


Powiem ci szczerze, że bardziej od brytyjskiej EIHL, cenię sobie polską ekstraklasę. Naprawdę mam dużą frajdę z gry tutaj. Podoba mi się i to chyba właśnie te rozgrywki wskazałbym na pierwszym miejscu mojej listy.

Walka Moisio (ciemny strój) z Krisem Inglisem w czasie meczu

Edinburgh Capitals - Dundee Stars (4.3.2018)


A co możesz powiedzieć o swoim pobycie w Japonii i grze w tamtejszej Lidze Azjatyckiej?


To był taki trochę niewypał w mojej karierze. Zespół Nikko Icebucks miał fińskiego szkoleniowca (Ari-Pekka Siekinen – przyp.red.), który do mnie zadzwonił i zapytał, czy nie chciałbym przyjechać pograć, ale mogą mi zaproponować jedynie krótkoterminowy kontrakt na trzy miesiące. W drużynie był jeszcze jeden fiński napastnik (Taneli Maasalo – przyp.red.), więc postanowiłem, że spróbuję. Później się okazało, że to jest po prostu jakiś żart. Nie dostawałem prawie wcale okazji do gry. Na lodzie pojawiałem się bardzo rzadko. Może łącznie uzbierały się cztery minuty na mecz. Był tam taki Japończyk, który decydował o tym, kto ma grać, a kto nie. Trener mówił mi „przepraszam, ale nie mogę cię wpuścić na lód, bo facet który daje pieniądze na ten zespół nie pozwala mi i każe wystawiać swoich ulubieńców”. Dlatego ten rozdział kariery uważam za jakiś przerywnik o charakterze żartobliwym. Inaczej tego nie da się potraktować.


No ale egzotycznej przygody, której zaznałeś nikt ci nie odbierze.


No niestety to wszystko, co można powiedzieć o tym czasie.


Myślę, że z tamtej wyprawy płynie jeszcze jeden ciekawy wątek. Grałeś w jednej drużynie z legendarnym Petteri Numminenem (sezon 2017/18), który miał wtedy już 46 lat. To przecież wielki zawodnik: mistrz olimpijski, srebrny medalista igrzysk, czterokrotny wicemistrz świata i dwukrotny brązowy medalista tej imprezy. W światowym czempionacie rozegrał 104 spotkania, a za sobą ma również trzy sezony gry w NHL. To wielka sprawa grać u boku kogoś takiego, prawda?


W tym celu akurat nie musiałem wyjeżdżać do Japonii. Znam Petteriego bardzo dobrze. Graliśmy wcześniej razem w TPS-ie. Obaj pochodzimy z Turku. To naprawdę świetny zawodnik. Facet, który idealnie czuje hokej i ma ogromne umiejętności. Bije od niego duża mądrość. Wiele nauczyłem się od niego. Jest sławny. Osiągnął wiele sukcesów. Skończył karierę w poprzednim sezonie. Teraz rozpoczął nowy rozdział. Jest asystentem trenera (pracuje z drużyną 18-latków TPS-u Turku – przyp.red.). Petteri to świetny facet. W zasadzie nie ma tygodnia, żebyśmy nie rozmawiali ze sobą telefonicznie. Jesteśmy cały czas w kontakcie.


Chciałbyś wrócić do Liigi, czy może bardziej interesowałoby cię poznanie jakiejś kolejnej lokalizacji, czegoś nowego? Która koncepcja bardziej cię przekonuje?


Powiem ci, że nie chciałbym ani wracać do siebie, ani też jeździć gdzieś po świecie. Tak naprawdę chciałbym zostać w Polsce. Z całą odpowiedzialnością, najbardziej byłbym zadowolony, gdyby udało mi się tutaj grać dalej.


Bardzo pochlebnie wyrażasz się o naszych rozgrywkach. Nie ukrywam, że trochę odbieram to jako przejaw kurtuazji. Ciężko jest uwierzyć, że dla Fina nasza liga może być tak atrakcyjnym miejscem.


Sytuacja dotycząca polskiego hokeja zmieniła się. Jakieś 2-3 lata temu nikt w Finlandii nic nie wiedział na ten temat, ale w ostatnim czasie pojawiło się tu dużo graczy z naszego kraju, co spowodowało, że Polska to już nie jest dla nas „biała plama” na mapie. Opinie są pochlebne pośród tych, którzy mieli okazję tutaj grać. Dodatkowo dobrą reklamą waszego hokeja jest dołączenie do Ligi Mistrzów. Weźmy na przykład pod uwagę mecze GKS-u Tychy z IFK Helsinki w ostatniej edycji. Okazaliście się godnym przeciwnikiem. Takie drobne rzeczy budują pozycję polskiego hokeja, a przynajmniej powodują, że Finowie zaczynają patrzeć inaczej na Polskę niż kilka lat temu. Muszę podkreślić doskonałą atmosferę, która panuje w waszej lidze. Hale są pełne, doping żywiołowy. Świetne warunki do grania. Naprawdę to wszystko sprawia, że chce się tu zostać.


Rozmawiał: Dawid Antczak


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Paskal79: Krew powinno być 2+2 nawet w takich momentach nie potrafią podjąć decyzję,pod naszych....
  • jastrzebie: Do wygrania mecz
  • Stoleczny1982: Lyszczarczyk to taki lalus sie zrobil, kiedys byl lepszy
  • Luque: Ale widzę, że Łycha progresuje mimo wszystko
  • Paskal79: Gdyby nie głupia kara Wajdy i bezmyślny faul komorskiego to kto wie , chociaż to sparing , Ale promyczek nadzieji jest....
  • jastrzebie: Maciaś szału nie ma
  • hanysTHU: Lipa lipą pogania.
  • Alex2023: Filip odpocznij sobie w domu , zastanów się gdzie zagrasz w THL
  • Zaba: Macias ma sie ogrywac i lapac doswiadczenie, a nie byc gwiazdą poki co...
  • omgKsu: Dać szanse Zabolotnemu :)
  • Alex2023: Mecz ogólnie zagraliśmy dobry. Jesteśmy w stanie powalczyć z Kazachstanem , Francją i Łotwą
  • Luque: Jastrzębiu puknij się w czoło, Krzysiek bardzo ładnie zagrał
  • Stoleczny1982: Jak dla mnie to Zabolotny bardziej stabilny niz Murray
  • Paskal79: Macias ja bym go właśnie wziol...
  • Zaba: Czego podsumowaniem jest MVP po naszej stronie
  • Luque: Patrząc na niektórych to ciekawe jestem jakby zagrał Tyczka z Kacprem Maciasiem
  • Luque: Ale no myślę, że Michalski się przyda
  • Luque: Urbanowicz pokazał, że jeszcze potrafi zagrać
  • Paskal79: No zobaczymy nie wyglądało to źle mamety były dobre...ale na Elicie nie będzie taryfy ulgowej każda drużyna zagra pewnie 30%lepij , nasi pewnie tez dorzucą do pieca....
  • Luque: Ci co dzisiaj zagrali i na rezerwę Kacper, Tyczka i Michalski... ale musi być 3 bramkarz ;)
  • Paskal79: Bramkarze Marey Fucik i zabolotny
  • Luque: Z tych dzisiejszych obrońców to ciężko kogoś odrzucić, mimo błędu Wajdy wiemy że to jest solidny obrońca z doświadczeniem
  • Zaba: Tez uważam, że Tyczynski i Michalski powinni jechać ns MS
  • Paskal79: Michalski byl w bardzo dobrej formie i fizycznej wiec pojedzie ale za kogo?
  • Paskal79: Dronia?
  • botanick: Na ct sport gala, hokeista sezonu.
  • Beta: kto by nie pojechał to i tak bedzie Kalaber krytykowany
  • Paskal79: Tyczyński nie grał żadnego sparingu ze Słowacją i dania więc nie pojedzie....
  • Beta: bo jeszcze sie taki nie urodził co by wszystkim dogodził
  • Paskal79: Urbanowicz sie obronił,Macias?.i Komorski ktoś nie pojedzie....?
  • Paskal79: Ciekawe co wymyśli trener, głową po meczu go pewnie bardziej boli....
  • hanysTHU: Kaliber dziś opierd.oli butelkę.
  • narut: ciekawe kiedy ta konferencja i ten skład zostanie ogłoszony... dziś USA trochę słowaków na ziemię sprowadziło.. 6-2 dla USA.. a Laskowski coś bełkocze o tym że słaby skład przysyłają.. myślę że wątpię.. Kanada i owszem, jak na nich słaby.. ale nie USA..
  • Paskal79: Ale przed ogłoszeniem składu czy po sztrzeli ,, lufę ''
  • narut: Słowaków oczywiście
  • Paskal79: No właśnie Amerykanie przysłali najlepszy skład od wielu wielu lat!
  • Paskal79: Zawsze n2-3 to był młodych i z AHL-u a teraz odwrotnie większość z NHL
  • narut: od 2019, ale z drugiej nie tak mocny jak w 2019 r... na prawdę maja fajny skład.. 3 ostatnie to takie średnie lekko mówiąc, jeszcze z 2021 roku ale 22 i 23 to porażka była
  • Tellqvist: Amerykanie i Szwedzi na papierze najmocniejsi.
  • Tellqvist: Starzyński Smal raczej out.
  • szop: Kanadziory to maja charaktery :)
  • Tellqvist: Brakuje trochę w kadrze obytego zagranico jak Czerkawski Płachta czy Waldek.
  • Paskal79: Michalski pojedzie i kto Komorski czy Macis,a jeszcze Dronia też pojedzie czy nie jak sądzicie....?
  • Luque: Nasz obyty zawodnik to właśnie doznał poważnej kontuzji i ma słaby sezon...
  • Luque: Nie wyobrażam sobie żeby nie zabrać Krzysztofa Maciasia... byłby duży błąd...
  • uniaosw: Myślę że Komorski i Krężołek nie pojadą, Dronia pewnie pojedzie
  • Paskal79: Wałęga i Zygmunt Macias a i Zabolotny z zagranicy a reszta rodzima liga dobrze myślę...?
  • Paskal79: A widzisz Krężołek to masz rację rączej nie pojedzie...
  • narut: oczywiście... ale pojedzie uważam..
  • Luque: Będzie gdzieś konferencja live od kołcza Kalabera?
  • narut: Maciaś
  • narut: szukam czegoś, może na tvp sport w sieci
  • Paskal79: Nie na sieci skończyła się też transmisja
  • Paskal79: Niee Krężołek nie pojedzie dziś sztycha nie zrobił pierwszy do,, odpalenia '' i kto jeszcze za niego Michalski i jeszcze jedna niewiadoma.... Macis lub Komorski lub Wanacki czy Dronia....
  • Beta: macie artykuł
  • Beta: Krężołek jedzie
  • Stoleczny1982: Obstawiam Tak: POL vs LAT-1:3, SWE vs POL-8-0, POL vs FRA -3:2 (po dogr.), SVK vs POL-6:2, POL vs USA-1-10, GER vs POL-7:1, KAZ vs POL-3:4
  • Paskal79: Beta no zobaczymy jak to będzie:-)
  • narut: pięknie by było... pięknie... szkoda Tyczki i Damiana Kapicy.. chociaż któryś z nich mógłby pojechać za Krężołka czy nawet Filipa Komorskiego.. w każdym bądź razie wszystko mamy już jasne..
  • Paskal79: Stoleczny to się utrzymamy....:-/
  • Paskal79: :-)
  • Paskal79: Są już ogłoszone składy?
  • Luque: Zamiast Droni powinien być Kacper Maciaś, a zamiast Komory może Tyczka i byłbym kontent... No ale trener wybiera nie ja
  • Paskal79: Ok mam
  • hanysTHU: Polecioł z tymi staruchami
  • Paskal79: No 3 będzie na rezerwie przebiera się 22? CZY wszyscy?
  • Stoleczny1982: Paskal - mysle ze nam wystarczy an Francje i Kazachstan. Reszta meczow do dobra lekcja dla naszych
  • Stoleczny1982: *na
  • Paskal79: No tak wybrał teraz tylko walczyć....
  • Paskal79: Obyś mial rację....:-)
  • Arma: Z USA po zwycięstwo, dwie brameczki Urbana, klepa Dronii i hamerykańce upokorzone
  • Paskal79: To tak będzie....Arma:-)
  • Luque: Arma akurat dzisiaj Urban pokazał, że potrafi ale nie w przeciągu krótkiego czasu zapewne... gdzieś będzie musiał odpocząć
  • Paskal79: Skład chyba optymalny....
  • Luque: Liczę na niego z Łotwą, Francją czy Kazachstanem
  • Stoleczny1982: Nie mieszkam w Polsce, ale ciekawy czy ten rok dobrze wykorzystal PZHL na promocje tej druzyny i hokeja, ale jakos w to watpie.
  • Paskal79: No coś ty jaka promocja wPzHL amatorka
  • Luque: W sumie niby Niemcy tacy mocni... a może właśnie nie tacy żeby znimi nie powalczyć, bo z Francuzami mieli ciężko
  • Paskal79: Oni nawet nie byli przygotowani na kompet stroi,bo przecież Duńczycy zmielnili w tamtym roku barwy narodowe....:-)
  • Luque: Stołeczny Ty chyba w Ottawie mieszkasz czy coś..
  • Paskal79: Sparingi to sparingi to co my dostaliśmy od Słowaków którzy grali tylko 1 tercję 6:1 a Słowacy ode Usa 6:2 to nyin USA ile.....10 czy 12....?
  • Luque: Powiem Wam, że marzyłoby mi się żeby Niemcom czy Łotyszom w jakiś niewytłumaczalny sposób urwać punkty ;)
  • Paskal79: Choć to nie nie wykluczone.....
  • Paskal79: Kiedyś ograliśmy Niemców w Spodku,za czasów Chyba Czerniawskiego grupa B była? W Spodku
  • Arma: USA: Taktyka, zaangażowanie, nowinki techniczne
    Polska: Moc przyjaźni
  • Luque: Jakiś thriller z happy endem czy to z Francją czy Kazachami... No ale to moja kibicowska nadzieja ;)
  • narut: tak na prawdę to w żadnym meczu nie przećwiczylismy tego co dla nas najważniejsze czyli gry w obronie, solidnej gry w obronie, cały czas graliśmy otwarty hokej, nawet ze Słowacją, USA to potraktuje nas treningowo..i to bardzo.. na spokojnie, na luzaku aby kontuzji się nie nabawić z takim przeciwnikiem..
  • Luque: Z USA liczymy tylko na to żeby Nas zlekceważyli i poszli na panienki... takie fakty
  • Stoleczny1982: Luque - blisko Waszyngtonu
  • narut: Paskal79 - tak ostatnio w Spodku, ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu..
  • Paskal79: Lugue właśnie wcześniej Amerykanom to się właśnie zdarzyło że szli na miasto i nawet się z tym nie kryli,teraz pewnie nie bo więcej zawodowców, chociaż zobaczą Polska gdzie to jest i kto to wogole, może wyskoczą o Kalaber lis puści Urbiego by się dosiadł i ich tak opije że wsiądą do autobusu na.Oswiecim....:-)
  • Paskal79: O Borusia 1:0 z innej paki
  • 6908TB: i bardzo dobrze
  • 6908TB: pieniądze nie grają
  • Paskal79: No dokładnie...
  • hubal: Hungary -Canada 0-4
    w hokeja
  • PanFan1: Tak sobie zajrzałem na dzisiejszy skład USAkòw przeciwko Słowakom (6:2 USA) i powiem tyle, chcieli nasi zagrać przeciwko NHLowcom no to będzie im dane ;)
  • narut: my tutaj Tyczyński, Kapica tymczasem ani jeden ani drugi nie był brany pod uwagę .. Krężołek - Chmielecki i Komorski - Starzyński to były te ostatnie niewiadome.. chodziło o bramkostrzelność.. o to kto da większą szansę na jej zdobycie.. tak mówi Kalaber..
  • emeryt: kadra i kadra...a może coś o Unii? Zachowajmy balans kochani
  • Alex2023: Unia ... która Unia ? O co chodzi - teraz balans Ci się zgadza emeryt ? 😁
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe