Witold Bańka był jednym z gości konferencji Prasowej promującej Mistrzostwa Świata Dywizji I Grupy A, które już w najbliższą sobotę rozpoczną się w katowickim „Spodku”. Minister Sportu i Turystyki opowiedział o tym, w jaki sposób ministerstwo pomaga obecnie hokejowi.
– Pochodzę z Tychów, więc nie mogę nie kochać hokeja i nie kibicować hokeistom. Ta dyscyplina zawsze była bliska mojemu sercu – zaznaczył na wstępie Witold Bańka.
Prowadzony przez niego resort nie zamierza patrzeć na poszczególne dyscypliny sportu w sposób „zrywowy”.
– Każda z nich potrzebuje stabilnej i długoterminowej strategii rozwoju. Hokej również. Już w tym roku zwiększyliśmy środki z funduszu rozwoju kultury fizycznej, które przeznaczone są na sport dzieci i młodzieży. Był to znaczny wzrost w porównaniu z zeszłym rokiem: z około dwóch do czterech milionów złotych – przekonywał minister sportu.
I dodał: – Nie muszę nadmieniać, że szkolenie dzieci i młodzieży jest najważniejszym aspektem przy rozwoju każdej dyscypliny.
Hokej na lodzie jest w tej chwili jedną ze strategicznych dyscyplin dla Ministerstwa Sportu i Turystyki. Spodziewać się można, że dofinansowanie na tę piękną i bardzo widowiskową dyscyplinę sportu będzie rosło.
Nową inicjatywą Ministerstwa Sportu i Turystyki jest projekt „Klub”, który ma wspierać bezpośrednio sportowe środowiska lokalne.
– To jest niejako odpowiedź na zapotrzebowanie środowiska sportowego. Ludzie sportu zdają sobie sprawę z tego, że w małych i średnich klubach „rodzą się” mistrzowie. Małe sportowe środowiska lokalne to esencja polskiego sportu – zaznaczył Bańka.
Budżet tego projektu to 15 milionów złotych, a dofinansowanie można pozyskać na pracę trenerów klubowych, zakup sprzętu oraz organizacje zgrupowań.
– Ta inicjatywa jest potrzebna, a najlepiej świadczy o tym fakt, iż wpłynęło już do nas około trzy tysiące wniosków w formie elektronicznej. Czekamy jeszcze na te złożone w formie papierowej – wyjaśnił minister. – Szansę na dofinansowanie mają małe i średnie kluby. Hokejowe również.
Witold Bańka podkreślił również, że hokej powinien podążyć krokiem piłki ręcznej, która w ostatnich latach zrobiła gigantyczny postęp. Potrzebne są do tego stabilne i w pełni profesjonalne rozgrywki ligowe.Wtedy być może w finansowanie tej dyscypliny włączą się spółki skarbu państwa.
– Potrzymam państwa jeszcze w niepewności, bo z ministrem skarbuDawidem Jackiewiczem pracujemy nad tym, aby wyżej wspomniane spółki wspierały określone dyscypliny sportu. Wkrótce będziemy precyzować założenia tego projektu– zakończył.
Czytaj także:
