Bergeron z Selke Trophy. Czy zakończy karierę?
To, że Patrice Bergeron świetnie radzi sobie po obu stronach tafli wiedzą już wszyscy. Kapitan Boston Bruins po raz szósty został uznany napastnikiem, który najlepiej radzi sobie w defensywnych aspektach gry. Nie można wykluczyć, że doświadczony środkowy zakończy karierę.
Środkowy, który skończył dzisiaj 38 lat, był finalistą Frank J. Selke Trophy w każdym z ostatnich 12 sezonów. Aż sześciokrotnie to trofeum trafiło do jego gabloty. Tak stało się w sezonach 2011-2012, 2013-2014, 2014-2015, 2016-2017, 2021-2022 i w tym ostatnim.
Domeną Bergerona jest świetna gra na punktach wznowień. W zeszłym sezonie wygrał 1043 z 1706 wznowień, co dało mu skuteczność na poziomie 61,1 procent. Lepszym procentem (przy minimum 500 bulikach) mógł wykazać się jedynie Jonathan Toews (63,1 %).
Spędzał na lodzie średnio 17 minut i 24 sekund (trzecie miejsce), drugie miejsce pod względem liczby zablokowanych strzałów (54) i czwarte miejsce pod względem przechwytów (38). W klasyfikacji plus/minus wypadł na +35.
Zaprezentował też bardzo dobrą produktywność, bo w 78 meczach zgromadził 58 punktów za 27 bramek i 31 asyst. Był to trzeci wynik w ekipie „Niedźwiadków”, która w sezonie zasadniczym odniosła… 65 zwycięstw i zgromadziła 135 punktów.
Szefostwo Boston Bruins czeka na decyzje Patrice’a Bergerona dotyczącą jego przyszłości. W żadnym wypadku nie zamierzają go pospieszać.
Doświadczony środkowy ma na swoim koncie 19 sezonów w NHL, podczas których rozegrał 1294 spotkania w fazie zasadniczej i zdobył 1040 oczek za 427 goli i 613 kluczowych zagrań.
Komentarze