W drugim swoim meczu w ramach turnieju EIHC w Grodnie reprezentacja Polski poniosła wysoką porażkę z gospodarzami turnieju, reprezentacją Białorusi 8-1. Honorową bramkę dla Polski zdobył Piotr Sarnik.
Białoruś - Polska 8-1 (2-0, 3-1, 3-0)
Bramki:
Dla Białorusi: Viktar KOSTSIUCHONAK (16), Roman GORBOKON (17), Alexander RIADZINSKI (22), Siarhei YERKOVICH (23), Alexei UGAROV (26), Evgeny KURILIN (52), Aliaksandr KULAKOV (58), Andrei MIKHALEV (59)
Dla Polski:Piotr SARNIK - Damian SLABON - Leszek LASZKIEWICZ (36).
Kary: 20 - 30 min.
Bramkarze: Sergei Shabanov - Rafał Radziszewski
To druga porażka Polaków w turnieju - w piątek przegrali z Ukrainą 2:4.
Białoruś, kolejna po Ukrainie - drużyna grająca w mistrzostwach świata elity, nie dała szans polskim hokeistom. Gospodarze turnieju wygrali wysoko, demonstrując skuteczność przede wszystkim w grze w liczebnej przewadze. Polacy stracili aż pięć bramek, gdy mieli na ławce kar swojego zawodnika.
Jedyną bramkę dla drużyny polskiej, w 36 min., przy stanie 0:5, zdobył Piotr Sarnik. Asystowali mu Damian Słaboń i Leszek Laszkiewicz.
W niedzielę, w ostatnim dniu turnieju, polscy hokeiści grać będą z Estonią. Oba zespoły spotkają się z sobą także podczas kwietniowych mistrzostw świata dywizji 1 w Tallinie.
Polska - Białoruś 1:8 (0:2, 1:3, 0:3)
Bramki: Piotr Sarnik (36) - Wiktor Kosciuczonak (16), Roman Gorbokon (18), Aleksandr Riadzinski (22), Sierhej Jerkowicz (23), Aleksiej Ugarow (26), Jewgienij Kurylin (53), Aliaksandr Kułakow (59), Andrej Michalew (60).
Kary: Polska - 30, Białoruś - 20 min.
W sobotę Białoruś pokonała Polskę 8:1, a Ukraina wygrała z Estonią 6:1. Bohaterem meczu był Ukrainiec Witalij Semenczenko, zdobywca czterech bramek. W niedzielę, w ostatnim dniu turnieju, Polska gra z Estonią.
Ukraina - Estonia 6:1 (1:0, 2:0, 3:1)
Bramki: Witalij Semenczenko - cztery (25, 28, 46, 47), Andrej Michnow (2), Borys Procenko (46) - Pelle Sildre (57).
Kary: Ukraina - 10, Estonia - 18 min.
Tabela:
Czytaj także: