Hokejowa sekcja BS Polonii Bytom chce mieć swoją maskotkę. Decyzję w tej kwestii działacze zostawili swoim kibicom, którzy mogą głosować na jedną z trzech propozycji.
Bytomski klub prosi kibiców o wybór jednej z trzech opcji.
- Gołąb – to wcale nie żart! Choć po starym lodowisku, pieszczotliwie nazywanym „Stodołą”, nie ma już śladu, pozostała ona w pamięci sympatyków bytomskiego hokeja. Zabudowa z blachy, prowizoryczne szatnie, przeszywający chłód i… latające nad głowami kibiców i zawodników gołębie dawały niepodrabialny klimat. I choć za czasów funkcjonowania wydawało się to problematyczne, dziś każdy wspomina te czasy z uśmiechem na ustach. Ten symbol przeszłości może stanowić uzupełnienie nowej historii sekcji.
- Lew Olimpiok – maskotka doskonale znana kibicom piłkarskiej Polonii Bytom. Z pewnością wielu łączy go właśnie z drużyną biegającą po zielonej murawie, nie można zapominać o znaczeniu Lwa dla miasta Bytomia. I choć ten pluszowy w niewielkim stopniu przypomina tego drzemiącego na miejskim Rynku, cel mają zdecydowanie wspólny: zjednoczenie mieszkańców Bytomia. Może to czas, by Lew Olimpiok wzmocnił zjednoczenie dwóch sekcji Bytomskiego Sportu, biorąc je pod swoje łapy.
- Spartanin – już raz jego wizerunek sympatycy hokejowej Polonii mogli podziwiać na koszulkach swoich zawodników. Tym razem ma szansę na powrót w formacie 2.0, w pełnej swojej okazałości. I choć symbolika Spartanina jest znana, warto przytoczyć te najważniejsze z jego cech, znaczące równie wiele dla bytomskiego hokeja: waleczność, nieustraszoność i wielka siła. Ciężkie szkolenia fizyczne i psychiczne zaprowadziły Spartan do bycia niezwyciężonymi – to właśnie tą drogą chce podążać sekcja hokeja na lodzie, a symbol Spartanina ma w tym pomóc.
Głosowanie trwa począwszy od dzisiaj (tj. 11 maj) aż do końca miesiąca. Po ogłoszeniu zwycięzcy ma zostać stworzony ostateczny projekt, po którym zostanie wyłoniony też pseudonim maskotki.
Przypomnijmy, że bytomianie w minionym sezonie Młodzieżowej Hokej Ligi sięgnęli po srebrny krążek, ulegając Niedźwiadkom z Sanoka w finale. W sezonie zasadniczym zajęli z kolei pierwsze miejsce. W najbliższym czasie powinniśmy poznać też decyzję władz Polonii czy uda im się ostatecznie dopiąć budżet, by móc występować na najwyższym szczeblu rozgrywkowym.
Czytaj także: