Stéphane Da Costa znalazł nowy klub. Reprezentant Francji, mający również polski paszport, będzie kontynuował swoją karierę w szwajcarskiej NLA.
– Jestem bardzo zadowolony z tego, że dołączyłem do Servette Genewa. To świetny i bardzo dobrze zorganizowany klub – zaznaczył na wstępie 27-letni napastnik. – Moje ambicje wszędzie są takie same. Nie lubię przegrywać, więc zrobię wszystko, by pomóc drużynie odnieść sukces.
Najmłodszy i najzdolniejszy z hokejowego klanu Da Costów ostatnie trzy sezony spędził w KHL, reprezentując barwy CSKA Moskwa. W 133 meczach zdobył 61 goli i zaliczył 63 asysty.
– Stéphane jest elitarnym napastnikiem. Wie, jak zdobyć bramkę, a także jak wypracować ją swoim kolegom z ataku. Pomoże nam podnieść poziom naszej gry. Jestem szczęśliwy, że dołączył do naszego klubu – dodał z kolei Craig Woodcroft, trener bordowo-żółtych.
Czytaj także: