Kibice, którzy stawili się w sobotę na meczu I ligi pomiędzy zespołami JKH Jastrzębie a KTH Krynica na własne oczy mogli podziwiać znoszenie zawodnika kontuzjowanego... na drzwiach wejściowych!
Gdy podczas jednej z akcji ekipy gości na lód upadł jej najlepszy egzekutor Andrej Szöke kibicom katehetów zadrżały serca, jednak to nie koniec „emocji”, jakie panowały na trybunach. Poszkodowany zawodnik spędził kilkanaście! minut na lodzie, czekając na nosze! Poszukiwania odbywały się po całym lodowisku...jednak nie przyniosły efektu! Ekipa obsługująca zawody po nieudanych próbach wniosła na lód ... DRZWI WEJSĆIOWE, które zdjęła z zawiasów, z pomieszczenia znajdującego się na obiekcie! Leżący na nich hokeista , podczas znoszenia po schodach o niemal z nich nie spadł...uratowała go klamka, której się przytrzymywał! W tym miejscu należy zastanowić się nad odpowiedzialnym podejściem organizatora zawodów do meczu. To jest liga zawodowców a nie hobbystów i w profesjonalnym sporcie nie mogą mieć miejsca takie incydenty. Mam nadzieje, że będzie to poważne ostrzeżenie dla organizatorów meczu w Jastrzębiu!
Kamilos
Hokej.Net
Czytaj także: