35-letni napastnik Stoczniowca, Milan Furo, nie może być pewny swojej przyszłości w gdańskiej drużynie. Zawodnik wyjechał z Gdańska „po słowie” z Prezesem Kosteckim, ale w świetle zmian wprowadzonych ostatnio przez Zarząd PZHL jego kontrakt wisi na włosku. „Jeżeli nic się nie zmieni w ciągu najbliższego miesiąca – to nie będzie nas stać na luksus utrzymywania obcokrajowca, który nie będzie mógł grać” – mówi Kostecki w rozmowie z Hokej.Net.
Mamy w tej chwili 3 wiążące kontrakty z obcokrajowcami - Vitek, Skutchan i Hurtaj to trzej zawodnicy zatwierdzeni przez PZHL i IIHF - są to prawomocni zawodnicy Stoczniowca. Byłem pełen nadziei odnośnie Milana Furo, z którym nasz Klub uzgodnił warunki
Nie chciałbym, żeby Furo musiał się dowiadywać ze strony internetowej, ale w sytuacjiw jakiej się znaleźliśmy będziemy musieli z niego zrezygnować. Pomimo wielu prób szukania kompromisu w PZHL - decyzje które ostatnio zapadły spowodowały, że na pewno nie będzie nas stać na to, żeby trzymać czwartego obcokrajowca tylko po to, żeby stanowił rezerwę. Czyli-nie podpiszemy kontraktu z Furo i oczywiście ten dobry zawodnik będzie musiał sobie szukać klubu, w którym będzie mógł kontynuować karierę sportową.
Furo
Hurtaj
jest środkowym i jest niezbędny w drużynie, jest to specyficzna pozycja
Marek Kostecki
Skutchan
jest dobrym zawodnikiem, kończy studia magisterskie w Polsce, jest od wielu lat związany z Klubem - trudno jest mu dziś podziękować. Oczywiście – o tym kto gra decyduje dobra forma, natomiast Roman jest na tyle dobrym zawodnikiem, że może spokojnie uczyć młodych, ma dużo do przekazania i myślę, że jego obecność ibędzie bardzo przydatna przy tak młodej drużynie.
Furo
Urbanowicza
Łopuskiego
Kosteckiego
Szkoda oczywiście odejścia Urbanowicza i
Łopuskiego
ale w tych przypadkach decydujące były środki finansowe, które mamy do dyspozycji – nasz klub nie mógł sobie pozwolić na zaciągnięcie większych zobowiązań. Odszedł Stepokura do Torunia, Marek Sowiński do Janowa, Bigos i Poziomkowski do Sanoka – byli to zawodnicy, którzy byli w drużynie potrzebni, ale myślę że akurat te pozycje bardzo dobrze zapełnią nasi młodzi wychowankowie. Musi się w drużynie znaleźć miejsce dla zawodników, którzy zdobywają wicemistrzostwo Polski juniorów, którzy są reprezentantami Polski do lat 20 i do lat 18. Muszą dostać szansę grania, choć oczywiście zdajemy sobie sprawę, że nie wszyscy od razu będą mieli pewne miejsce w składzie. Przypomnę jeszcze, że cztery lata temu zarówno Urbanowicz jak i Łopuski, Rzeszutko, Odrobny czy Rompkowski też przebojem wchodzili dopiero do drużyny. Dzięki temu, że zostały stworzone dla nich takie warunki- teraz ci zawodnicy grają na wysokim poziomie w lidze. Wrócił Marek Wróbel, trenuje z nami i mam nadzieję, że będzie silnym punktem naszej drużyny.Mam nadzieję, szybko będzie głośno również o młodym Rompkowskim, Kantorze, Maciejewskim, Chmielewskim - i że szybko zastąpią starszych kolegów. Tym bardziej są to kadrowicze i powinni grać.
Marka
Kosteckiego
Milana Furo
Czytaj także: