To ma być jeden z największych meczów w historii hokeja. NHL ogłosiła plan rozegrania kolejnego spotkania na stadionie, które może przyciągnąć na trybuny ponad 90 tysięcy widzów.
Najlepsza liga świata ostatniej nocy poinformowała, że w sezonie 2026-27 zawita na AT&T Stadium w Arlington w stanie Teksas, gdzie drużyna Dallas Stars rozegra swój mecz w ramach cyklu NHL Stadium Series. Spotkanie odbędzie się 20 lutego 2027 roku. W późniejszym terminie zostanie ogłoszona nazwa rywala, z którym zmierzą się "Gwiazdy".
Stars po raz drugi będą gospodarzami meczu NHL na stadionie. 1 stycznia 2020 roku w "Zimowym Klasyku" na obiekcie Cotton Bowl pokonali Nashville Predators 4:2 w obecności 85 630 widzów. To trzecia najwyższa frekwencja w historii NHL i czwarta w historii hokeja. Teraz jednak liga liczy, że ten wynik uda się pobić, bo AT&T Stadium może pomieścić więcej widzów. Na co dzień swoje mecze w lidze futbolu amerykańskiego rozgrywa tam drużyna Dallas Cowboys. Jej średnia frekwencja na meczach NFL w tym sezonie przekracza 93 tysiące.
- To miejsce jest niesamowite. Myślimy, że będzie wspaniale. Mieliśmy świetne doświadczenie na Cotton Bowl z ponad 84 tysiącami widzów. Zgaduję, że pobijemy tę liczbę i myślę, że kibice oraz wszyscy na trybunach na tym meczu będą zachwyceni, że mogą tu być - mówił ostatniej nocy komisarz NHL Gary Bettman ogłaszając nowinę przed futbolowym meczem Dallas Cowboys z Arizona Cardinals. - To dla nas świetne, mieć okazję tu zagrać. Gdy ma się szansę grać na kolejnym ikonicznym obiekcie, nawet jeśli już było się na tym rynku, to się taką okazję bierze, bo wiadomo, że będzie wyjątkowa.
Stadion, oryginalnie nazywany Cowboys Stadium, a obecnie AT&T ze względów reklamowych, gościł już w przeszłości wydarzenia inne niż mecze futbolowe. 15 lat temu rozegrano na nim Mecz Gwiazd NBA, który zgromadził 108 713 widzów - rekord w historii koszykówki. Odbywały się tam także mecze piłkarskie i wielkie walki bokserskie. W przyszłym roku obiekt będzie gościł najwięcej ze wszystkich stadionów, bo aż 9 spotkań piłkarskich Mistrzostw Świata, które USA zorganizują wspólnie z Kanadą i Meksykiem. Odbędzie się na nim m.in. jeden z półfinałów.
Największą frekwencję w historii NHL oficjalnie zgromadził rozegrany 1 stycznia 2014 roku na Michigan Stadium w Ann Arbor "Zimowy Klasyk" między Detroit Red Wings a Toronto Maple Leafs. Sprzedano na niego 105 491 biletów, choć nie wiadomo dokładnie, ilu widzów pojawiło się na trybunach, bo ze względu na trudne warunki atmosferyczne wielu kibiców wchodziło na trybuny z opóźnieniem i w pewnym momencie bilety przestały być skanowane.
Rekordem frekwencji na meczu hokejowym, uznawanym przez Księgę Rekordów Guinnessa, pozostaje rozegrany także na Michigan Stadium w grudniu 2010 roku "derbowy" mecz uniwersyteckich drużyn Michigan i Michigan State w lidze NCAA. Wówczas ogłoszono frekwencję 113 411 kibiców, ale Księga Rekordów Guinnessa uznaje wynik 104 173.
Czytaj także: