GKS zagrał w Oświęcimiu bez kontuzjowanego Jarosława Kuca oraz Jędrzeja Kasperczaka, który wyjechał do Niemiec. 37-letni napastnik pozyskany latem przez tyski klub oficjalnie wrócił do swojego domu za Odrą w celu załatwienia spraw rodzinnych, ale z nieoficjalnych informacji wynika, że hokeista ma serdecznie dość gry w GKS i raczej go w Polsce już nie zobaczymy.
Kasperczyk prawdopodobnie będzie szukał sobie klubu w Niemczech.
Czytaj także: