Niestety zespół KTH Krynica nie wystąpi w Pucharze Polski, a rozgrywki rozpoczynają się już w najbliższy piątek. Taką decyzję podjął Zarząd klubu.
Wielka szkoda, że tak się stało
– Ze względów proceduralnych nie możemy wystawić pełnego składu. Granie bardzo ograniczonym składem nie ma sensu. Obecnie skupiamy się na przygotowaniach do sezonu w ekstraklasie. W poniedziałek zespół jedzie rozegrać kolejny mecz do Michalovec, a potem już liga.
Dobrą wiadomością dla zespołu z Krynicy jest to, że trzech zawodników KTH: Martin Bućek, Petr Valuśiak i Ondrej Raszka nie są już obcokrajowcami. W sumie w PLH z takiej możliwości skorzystało 13 zawodników.
- Na posiedzeniu Wydziału Gier i Dyscypliny Polskiego Związku Hokeja na Lodzie podjęto decyzje, że wymienieni zawodnicy mogą grać jak hokeiści krajowi. Z Ondrejem Raszką nie było żadnych problemów, ponieważ jego pradziadkowie byli Polakami. Mieszkali niedaleko Skoczowa. Natomiast dwaj pozostali zawodnicy, czyli Bućek i Valuśiak wystąpili o nadanie obywatelstwa i procedury są w toku. Obecnie w zespole mamy tylko dwóch obcokrajowców, a są nimi Horny i Ovśak. Mamy, więc jedno miejsce wolne dla zagranicznego zawodnika.
Warto przypomnieć, że przed kilku laty polskie obywatelstwo otrzymał ulubieniec krynickiej publiczności Martin Voznik, który później wyemigrował do Podhala Nowy Targ.
(JEC) - Sądeczanin
Czytaj także: