Hokej.net Logo

Kto zyskał na połączeniu?

Kto zyskał na połączeniu?

15 stycznia rozpocznie się drugi etap rozgrywek zaplecza Polskiej Ligi Hokejowej. Drużyny biorące udział w rywalizacji wreszcie będą mierzyć się z godnymi siebie przeciwnikami.


W pierwszej lidze nastąpi bowiem podział na grupy składające się z zespołów seniorskich i juniorskich.

Dotąd często bywało tak, że osiemnastolatkowie, a niekiedy nawet młodsi hokeiści danej drużyny, schodzili z lodu z bagażem kilkunastu straconych bramek, nie potrafiąc dorównać seniorom, doświadczonym w ekstraligowych bojach. Starsi gracze tracili tymczasem motywację do gry, spoglądając na umiejętności swoich rywali.

Pomysł połączenia dwóch lig zyskał przed sezonem aprobatę Polskiego Związku Hokeja na Lodzie. Tłumaczono wówczas, iż „poważna” liga powinna składać się przynajmniej z dziesięciu zespołów. Seniorskich drużyn w pierwszej lidze jest tymczasem sześć.

„Nowości” poprosiły hokeistów i obserwatorów rozgrywek o ocenę pomysłu zespolenia dwóch lig.

- Połączenie było koniecznością, aby uzyskać odpowiednią liczbę meczów. Chcieliśmy urozmaicić rozgrywki - tłumaczy Marian Pysz, Kierownik Wyszkolenia PZHL. - Dziś wiemy, że z punktu widzenia szkoleniowego, taki system zdał egzamin. Oczywiście zdaję sobie z tego sprawę, że znajdą się też osoby niezadowolone, z takiego stanu rzeczy, ale musimy patrzeć przez pryzmat całego hokeja na lodzie.

Adam Fraszko, były gracz reprezentacji Polski, a obecnie szkoleniowiec najmłodszych adeptów toruńskiej szkółki uważa, że połączenie lig sprawdziło się połowicznie.

- Ten pomysł dobrze wpłynie na młodzież, która mogła ograć z lepszymi przeciwnikami - zaznaczył wychowanek Pomorzanina. - Niestety, są to wszystkie plusy tej decyzji. Dla starszych graczy to chyba nienajlepszy pomysł. Kolejne wysokie wygrane muszą źle wpływać na mobilizację w drużynie. Gdybym ja miał jeździć i wygrywać wysoko wszystkie mecze, to wolałbym chyba wziąć „L4” na pół sezonu.

Podobnego zdania jest inny toruński wychowanek.

- Patrząc na wyniki Nesty widać, że chłopakom gra się lekko. Niestety, dla nich nie jest to dobre rozwiązanie - powiedział Michał Plaskiewicz, bramkarz grający w tym sezonie w barwach Ciarko KH Sanok, drużyny, z którą niespełna tydzień temu zdobył Puchar Polski wygrywając turniej finałowy w Oświęcimiu. - Juniorzy czerpią więcej z takich meczów. Potyczki ze znacznie lepszymi drużynami są dobrą szkołą, szczególnie dla bramkarzy. Nawet najlepszy trening nie jest w stanie tego zastąpić.

A jak kibice hokeja oceniają pomysł połączenia lig?

Fakty

Spotkanie Nesty w Janowie zostało odwołane

  • Zgodnie z obawami i naszymi informacjami spotkanie pierwszoligowej Nesty Toruń w Janowie z juniorami Naprzodu zostało odwołane.
  • Klub z Janowa informuje, iż powodem odwołania meczu są problemy organizacyjne. Nie jest tajemnicą, iż Naprzód to jeden z trzech klubów borykających się z ogromnymi kłopotami finansowymi.

Dariusz Łopatka - Nowości




Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe