Oczekiwana przez kibiców GKS Tychy wielka inauguracja sezonu 2005/2006 na tyskim lodowisku z powodu awarii systemu chłodzenia została przesunięta. Planowany na 11 września mecz z zespołem Dwory SA Unia Oświęcim podopieczni Wojciecha Matczaka rozegrają 6 grudnia. To już zostało ustalone, ale ciągle nie wiadomo, kiedy tyszanie wyjadą w tym sezonie na własny lód. Na razie jeżdżą do Sosnowca i trenują o godzinie 8.30 rano.
- W piątek rozruch przed meczem z Zagłębiem mamy zaplanowany nawet na godzinę 8.15 - mówi drugi trener tysan Dariusz Wieczorek. - O tej godzinie mamy w Sosnowcu miejsce na tafli i nie pozostaje nam nic innegojak tylko wykorzystać ten czas i czekać z utęsknieniem na dzień, w którym wreszcie w Tychach będziemy mieli lód.
W Tychach nie ma lodu, ale jest drużyna. Mocna drużyna. Mariusz Justka i Adam Bagiński, który we wtorek podpisał "białą kartę" i jest już definitywnie zawodnikiem GKS, nie bedąwięcejwywoływani do transferowej tablicy przez działaczyStoczniowca Gdańsk. Ostatnia niewiadoma dotyczy Rafała Cychowskiego. Na temat jego transferuze Stoczniowca do GKS Tychy prezesi klubów prowadzą rozmowy i jak zapewnia Andrzej Skowroński, szef tyskiego klubu, finał coraz bliżej. Reszta drużyny gotowa jest do gry.
Na sosnowieckim lodowisku w piątek (początekmeczu o godzinie 18.00) tyszanie wystąpią więc w prawie najmocniejszym składzie. Trenerzy Matczak i Wieczorek mają do dyspozycji: Sobeckiego i Elżbieciaka - bramkarzy, Gonerę, Gwiżdża, Gretkę, Majkowksiego, Kuca, Śmiełowskiego, Kramnego i B. Króla - obrońców oraz Ślusarczyka, Parzyszka, Bagińskieggo, Krzaka, Justkę, Bobera, Gawlinę, Kasperczyka, Woźnicę, Kotlarzika, Belicę, Sinkę,B. Matczaka i Skosia - napastników. Lekarzem ekipy jest Ireneusz Ryszkiel, masażystą Arkadiusz Zioła, a kierownikiem drużyny Józef Zagórski. Jeżeli dojdzie do tej ekipy oficjalnie Cychowski będziemy mieli tyski komplet.
- Awaria lodowiska jest usuwana i optymiści twierdzą, że 18 września będziemy już mogli zagrać u siebie - twierdzi dyrektor klubu Karol Pawlik. - Ja jestem jednak... realistą i dlatego prowadzę rozmowy zdziałaczami TKH Toruń, żebyśmy mecz z 18 września, w którym mielismy być gospodarzami, rozegrać jednak w Toruniu. Mamy juz zgodę zarządu toruńskiego klubu, ale czekamy jeszcze na potwierdzenie od ich policji. Według mnie najbardziej realnym dniem, w którtym kibice zobaczą GKS Tychy w akcji na tyskim lodzie, jest 23 września, kiedy to gościć będziemy Stoczniowiec Gdańsk.
Czytaj także: