Hokeiści Calgary Flames pokonali u siebie Nashville Predators 4:0, odnosząc 24. zwycięstwo w tym sezonie ligi NHL. Krzysztof Oliwa spędził dziesięć minut na ławce kar za dwie bójki.Polski napastnik przebywał na lodzie 6.17, ale nie oddał ani jednego strzału na bramkę rywali. Jednak już po upływie dwóch minut i 11 sekund Oliwa pobił się z Jimem McKenzie, za co obydwaj zostali odesłani na pięć minut na ławkę kar.
Sytuacja powtórzyła się pod koniec trzeciej tercji (w 56. minucie), ale chwilę wcześniej doszło do starcia napastnika Calgary Jerome'a Iginli z Jordinem Tootoo z Predators.
Walka jednego z najlepszych strzelców Flames, z której wyszedł z podbitym okiem, wywołała owację ponad szesnastoipółtysięcznej widowni.
Chwilę później, w trakcie ogólnego zamieszania na lodzie, wzajemne pretensje zaczęli wyjaśniać sobie przy pomocy pięści Oliwa i Jeremy Stevenson. Cała czwórka powędrowała na pięć minut na ławkę kar.
Prawdziwymi bohaterami wieczoru byli jednak dwaj strzelcy bramek: Shean Donovan i Matthew Lombardi, a także bramkarz Flames Roman Turek, który powstrzymał 23 ataki rywali, odnotowując 25. mecz w karierze bez straty gola.
Po pierwszej tercji "Płomienie" prowadziły 2:0, po golach Lombardiego (11.) i Donovana (15.), który w poprzednich 19 występach tylko raz wpisał się na listę strzelców.
Kolejne dwie bramki tych zawodników przyniosła druga tercja, w której najpierw Tomasa Vokouna pokonał Donovan (26.), a następnie Lombardi (31.). W tym momencie trener Predators dokonał zmiany w bramce swojego zespołu, wysyłając na lód Chrisa Masona.
W Chicago hokeiści Blackhawks pokonali 7:0 Columbus Blue Jackets, a bramkarz Craig Anderson po raz pierwszy w karierze zszedł z lodowiska jako niepokonany. Obronił 30 ataków rywali. Był to też pierwszy jego występ w NHL zakończony zwycięstwem (ma na koncie 11 porażek i dwa remisy).
Gole w tym meczu zdobyli: Travis Moen (6.), Bryan Berard (8.), Steve Sullivan (18.), Mark Bell (30.), Tyler Arnason (46.), Igor Korolew (54.) i Ryan Vandenbussche (60.).
Natomiast w Detroit miejscowi Red Wings wygrali 5:4 z Los Angeles Kings. Najdłuższą serię w karierze - 21. meczów bez strzelonego gola - przerwał kapitan "Czerwonych Skrzydeł", Brett Hull. Wpisał się na listę strzelców w drugiej tercji (24.).
Hull, trzeci zawodnik wśród najskuteczniejszych strzelców NHL, zdobył w piątek 733. gola. W klasyfikacji wszechczasów wyprzedzają go tylko Wayne Gretzky i Gordie Howe, którzy już zakończyli kariery.
Dwie bramki zdobył obrońca Red Wings, Mathieu Schneider (26. i 54.), który w latach 2000-03 grał w Los Angeles.
Wyniki:
Boston Bruins - Buffalo Sabres 2:3
Ottawa Senators - Pittsburgh Penguins 6:5
Atlanta Thrashers - Colorado Avalanche 1:1 (po dogrywce)
New York Rangers - Philadelphia Flyers 2:4
Chicago Blackhawks - Columbus Blue Jackets 7:0
Calgary Flames - Nashville Predators 4:0
Edmonton Oilers - Tampa Bay Lightning 2:3
Los Angeles Kings - Detroit Red Wings 4:5
San Jose Sharks - Phoenix Coyotes 1:2
skh
Czytaj także:
