Po losowaniu Ligi Mistrzów w Comarch/Cracovii zapanował umiarkowany optymizm. Mistrzowie Polski mają świadomość, że w starciu ze Szwedami z Farjestad Karlstad może być ciężko, ale postarają się o sprawienie niespodzianki w potyczce z wicemistrzami Czech - Spartą Praga. "Pasy" wzmocniły skład pozyskanym z GKS-u Tychy obrońcą Michaelem Kolarzem.
"Pasy" tworzą Grupę O Ligi Mistrzów ze Spartą Praga, losowaną z I koszyka i Farjestad Karlstad - z drugiego.
Gdyby obie ekipy były w szczytowej formie, pewnie byłyby poza zasięgiem mistrza Polski. Sparta była w gazie kilkanaście dni temu, gdy walczyła w finale play-off o mistrzostwo Czech, ulegając Białym Tygrysom z Liberca. Jej najlepszym strzelcem był Słoweniec Robert Sabolić, którego mieliśmy okazję obserwować na MŚ Dywizji IA w Spodku.
Największą gwiazdą Sparty jest Jaroslav Hlinka, który ma na koncie 156 występów w reprezentacji Czech i 57 w NHL (Colorado Avalanche). Prażanie mają jednego Kanadyjczyka, ale za to solidnego - Curtisa Hamiltona, który zaliczył debiut w NHL. Najważniejszym bramkarzem jest wychowanek klubu - Tomasz Popperle, który przez jeden sezon bronił w NHL (Columbus Blue Jackets). Mimo sporych ubytków do których już doszło (Jan Hlavacz, Daniel Przibyl odszedł do Calgary Flames, Jan Buchtele i Adam Polaszek - obaj do KHL-u), Sparta będzie bardzo groźna.
- Na papierze szanse oceniam 80-20 procent dla Sparty, ale nawet bazując na tych 20 Cracovia może sprawić niespodziankę i potwierdzić, że polski hokej idzie do góry. Będę trzymał kciuki za "Pasy" - nie kryje napastnik reprezentacji Polski i Ocelarzi Trzyniec Aron Chmielewski, który w czeskiej ekstraklasie strzelił trzy gole Sparcie.
- Nasze szanse przed meczem ze Słowenią na MŚ były jeszcze mniejsze, a jednak wygraliśmy - przypomina Aron.
- Potencjał Sparty jest niesamowity. Ich napastnik Hamilton był w szerokiej kadrze Kanady przed MŚ w Rosji, zagrał nawet w sparingu Kanadyjczyków, to świadczy o jego klasie. Sparta finał mistrzostw Czech przegrała dopiero w siódmym meczu i nawet jeśli po sezonie odeszło kilku zawodników, to ma ich kto zastąpić. Jeśli nasi chłopcy zawalczą tak jak na MŚ, to stać ich na sprawienie niespodzianki.
"Pasy" wzmacniają skład. Pozyskały z GKS-u Tychy czeskiego obrońcę Michaela Kolarza.
Mistrzowie Polski robią też wszystko, aby zagrać mecze Ligi Mistrzów w Tauron Kraków Arenie. Na pewno nie kosztem 2,4 mln zł, na ile wyceniła przygotowanie lodu współpracująca z miastem Kraków firma. Przy okazji MŚ w Spodku miasto Katowice wydało na przygotowanie lodu i zakup band 1,06 mln zł. Bandy Kraków już ma, nowoczesną instalację mrożenia lodu także, więc kwota 2,4 mln zł netto wydaje się być mocno przesadzona.
- Postaramy się znaleźć firmę, która przygotuje lodowisko za pół miliona złotych. Rolbę mamy swoją, wyposażenie szatni także - usłyszeliśmy w Cracovii.
Terminarz Grupy O Ligi Mistrzów, jak i pozostałych grup znany będzie 12 maja. "Pasy" zaczną walkę w Lidze Mistrzów od spotkania wyjazdowego, 18 sierpnia.
Awans do fazy play-off uzyskają dwa z trzech zespołów. Faza grupowa zostanie rozegrana w dniach 18 sierpnia - 11 września.
Michał Białoński - Interia
Czytaj także:
