Hokej.net Logo

Pierwszy dzień Rudolfa Rohaczka

Bez Leszka Laszkiewicz, Adriana Parzyszka, Mikołaja Łopuskiego i Tomasza Wawrzkiewicza zebrała się w Oświęcimiu kadra powołana przez Rudolfa Rohaczka. Pierwszy dzień minął na przedpołudniowych badaniach i popołudniowym treningu, w którym nie uczestniczył Mariusz Dulęba, a Tomasz Proszkiewicz zszedł z lodu w trakcie zajęć, w których na koniec zajęć uczestniczyło dwóch bramkarzy, pięć par obrońców i cztery ataki.

Zdjęcie Dorota Dusik

Rudolf Rohaczek na pierwszym treningu jego reprezentacji Polski

Jaworski i Radziszewski w bramce, Kłys - B. Piotrowski, Śmiełowski - Gwiżdż, Gabryś - Sokół, Piekarski - Wilczek, Dabkowski - Kosedaw obronie oraz Sarnik - Słaboń - Krzak, Bagiński - Zachariasz - Ślusarczyk, Piotrowski - Biela - Jaros i Kolusz - Różański - Woźnica, który zastąpił Proszkiewicza.

- Badania wykazały naderwanie mięśnia czworogłowego- stwierdził Mariusz Dulęba. - To efekt uderzenia w Nitrze, które nałożyło się na wcześniejsze naderwanie. Lekarz zalecił kilkia dni odpoczynku i chyba na razie na lód nie będę wchodził.

Tomasz Proszkiewicz o przerwie nie myśli. Co prawda jemu też lekarz zalecał odpoczynek, ale "Proszek" stwierdził krótko: - Dam radę.

- Jestem zadowolony po pierwszym dniu zgrupowania - stwierdził Rudolf Rohaczek. - Na pierwszych zajęciach było co prawda trochę zamieszania, trochę żartów, trochę śmiechu, ale najważniejsze jest to, że znajdujemy wspólny język. Leszek Laszkiewicz nie dojechał na pierwszy dzień zgrupowania, bo żona była w szpitalu, ale obiecał od wtorku rana już być z nami. Z Adrianem Parzyszkiem rozmawiałem w Nitrze. Ustaliliśmy,że to pierwsze zgrupowanie i ten pierwszy turniej EIHCopuści, ale na następne - jeżeli uznam, że jest kadrze potrzebny - będzie już do mojej dyspozycji. Nie wiem dlaczego nie ma z nami Mikołaja Łopuskiego, zawodnika Sparty Praga, wypożyczonego doUsti nad Łabą,ale jego menedżer zobowiązł się do sprawdzenia sytuacji i ma mnie poinformować. Oczywiście na temat Tomasza Wawrzkiewicza mówić z nikim nie muszę, bowszyscy kibice hokeja w Polsce wiedzą, że jest kontuzjowany. Reszta powołanychjest w Oświęcimiu, chce pracować.

- Oświęcimianie mają we wtorek mecz z Vsetinem. Puści pan kadrowiczów ze zgrupowania na ten wyjazd?

- Nikt ze mną jeszcze na ten temat nie rozmawiał.

- Jaki macie plan zajęć na najbliższe dni?

- Podwójne treningi we wtorek i w środę. Głównie koncentrujemy się na taktyce.

- O taktyce mówił pan też z zawodnikami na spotkaniu godzinę przed treningiem?

-Do zawodników trzeba mówić krótko. Nie ma sensu wygłaszać długich przemówień, bo po 5 minutach już nikt nie słucha. Dlatego powoli, po kawałku, trzeba przekazywac to o co mi chodzi.

Na wtorek zawodnicy reprezentacji przygotowują się jednak na dłuższe posiedzenie. DoOświęcimia przyjadąszefowie PZHL. Ma być prezes Zenon Hajduga i szef wyszkolenia Leszek Lejczyk. Na miejscu jest wiceprezes do spraw sportowych PZHL Kazimierz Woźnicki, który pilnie obserwowałczęść treningu prowadzonego przez Rudolfa Rohaczka. Tak jak wszyscy kibice w Polsce zastanaiwał się pewnie, czy z ta praca przyniesie efekt w postci awansu do hokejowej elity?



Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe