Play-offy NHL: Bez Johansena, bez problemu. Predators blisko finału (WIDEO)
Hokeiści Nashville Predators wiedzieli, że po kontuzji najskuteczniejszego z nich inni gracze muszą podnieść poziom swojej gry, by wyeliminować Anaheim Ducks w finale konferencji zachodniej NHL. Dokładnie to stało się ostatniej nocy w Kalifornii i już tylko jedno zwycięstwo dzieli "Drapieżników" od historycznego finału Pucharu Stanleya.
Kluczowe słowo to "drużyna". To jest właśnie to, czego potrzebujesz, żeby wygrywać w play-offach i w ogóle, żeby wygrywać w zawodowym sporcie My mamy solidną drużynę i dotyczy to nie tylko zespołu w NHL, ale także w klubach filialnych w niższych ligach. Widzieliśmy zawodników, którzy przeszli z nich i to przejście było bardzo płynne. Dzięki temu wierzymy w siebie, niezależnie od tego, kogo mamy na lodzie
Teraz następny mecz jest najważniejszy i jeśli przegramy w nim pojedynek "specjalnych zespołów", to nasze szanse bardzo spadają To taki mecz w meczu. Musisz zrobić wszystko, żeby go wygrać, bo wtedy rosną twoje szanse wygrania całego spotkania. Przewagi i osłabienia to coś, na czym musimy się skupić, ale w meczu numer 5 było niestety więcej takich rzeczy
Anaheim Ducks - Nashville Predators 1:3 (0:0, 1:1, 0:2)
Strzały:
Minuty kar:
Widzów:
Stan rywalizacji:
Komentarze