Hokej.net Logo

Pogoń za NHL - Łopuski rozpoczyna w Ústí

Pogoń za NHL - Łopuski rozpoczyna w Ústí

Aż z portowego miasta Gdańsk "przypłynęła" pomoc hokeistom Ústí nad Labem. Zapamiętajcie to nazwisko: polski reprezentant Mikołaj Łopuski słyszy na czeskich stadionach tylko same pochwały. Podczas próby w pierwszoligowej drużynie przekonał szkoleniowców o swoich zaletach. Zostanie, zadecydowali. Łopuski jest obecnie czołowym zawodnikiem praskiej Sparty.

"To najlepszy strzelec polskiej "dwudziestki". Ma świetne predyspozycje, jest bardzo przyszłościowym graczem." powiedział trener Sparty Praga Jaromír Šindel, który widzi w polskim młodzieńcu potencjał.

Napastnik już w ubiegłym roku zamienił Sosnowiec, polski ośrodek młodzieży, na Ytong Brno. Grał w ekstralidze juniorów. "Spartę w lecie załatwił mi agent. Podpisałem umowę, ale muszę się gdzieś rozegrać," tłumaczy dosadny zawodnik.

Już ten pierwszy, ustecki przystanek, jest zarazem końcowym. Oprócz dobitności ceni go ustecki szkoleniowiec Pavel Hynek również za jazdę na łyżwach. Jednakże młody hokeista musi bardziej dołożyć się w obronie.

"Wypełni lukę w czwartej piątce. Jest wystarczająco dobry fizycznie i technicznie," sądzi menedżer klubu David Šaffer. Uważa Łopuskiego za zawodnika uniwersalnego.

"Najczęściej grałem centra lub prawe skrzydło," mówi o sobie dziewiętnastoletni hokeista. Doświadczenia zbierał na mistrzostwach juniorów, w reprezentacji dorosłych, zaliczył trzy mecze.

Jego miejsca w klubie nie zachwiała nawet zmiana szkoleniowca drużyny narodowej, trenera Rudolfa Roháčka. "Mam nadzieję, że to dla mnie plus," życzy sobie.

Czeski hokej Łopuski podziwia czeskie, hokejowe realia. "Są tutaj lepsze szkoły hokejowe niż u nas. Kiedy patrzę na małych chłopców, ciągle mają w rękach kije. Jest tu lepsza technika, więcej hokeistów, więcej lodowisk, więcej meczy na wysokim poziomie," argumentuje.

W Polsce popularna jest piłka nożna, hokej raczej nie. "Na mecze najlepszych drużyn naszej ligi chodzą dwa lub trzy tysiące kibiców." Czeski już trochę opanował, języki są podobne. Dziewczynę zostawił w Polsce. "Z Polski to kawał drogi. A może jakąś znajdę tutaj," nie zawraca sobie głowy.

Jak większość polskich hokeistów, również Mikołaj chętnie poszedł by śladami rodaków do NHL: Czerkawski jest produktywnym napastnikiem, Oliwa wygrał Stanely Cup. "Ja trzecim Polakiem w NHL? O tym przecież marzy każdy hokeista. Gra w Czechach mi w tym może pomóc".

Przetłumaczyli: Justyna&Roman



Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe