Hokej.net Logo

Półtora miesiąca przerwy

Półtora miesiąca przerwy

Najpóźniej do połowy grudnia Nesta zostanie wzmocniona kolejnym, trzecim już Łotyszem. Wcześniej do drużyny dołączą być może dwaj nowi Polacy.


Działacze miejskiego klubu, zadowoleni z dotychczasowej współpracy z legendarnym szkoleniowcem Ewaldem Grabowskim, niegdyś zajmującym się reprezentacją Polski i Podhalem Nowy Targ, a obecnie działaczem Łotewskiej Federacji Hokejowej, zlecili mu wyszukanie kolejnego gracza. Hokeistę, równie wartościowego, co sprowadzeni już do Torunia obrońcy Edgars Adamowicz i Toms Bluks, czy testowany wcześniej napastnik Andrejs Ignatowicz. Postanowiono bowiem, iż przed najważniejszą fazą rozgrywek, rundą play off, toruński zespół zostanie wzmocniony kolejnym obrońcą i trudno dziwić się temu wyborowi.

Stawiają na obrońcę

- Widać było nasze problemy w grze obronnej, gdy w pewnym momencie na ławkę kar odesłany został Egdars Adamowicz - zwracał uwagę na mankamenty Wiesław Walicki, pierwszy trener Nesty, tuż po zakończeniu pucharowego spotkania z Ciarko KH Sanok.

O ofensywę raczej martwić się nie trzeba, gdyż drużyna radzi sobie znakomicie. W każdym meczu ligowym zdobywa średnio po dziesięć bramek. Chęć wzmocnienia obrony wydaje się więc naturalna.

Co więcej, przedstawiciele Nesty prowadzą negocjacje z dwoma Polakami, aczkolwiek szczegóły tych rozmów, jak również nazwiska zainteresowanych graczy, na ich prośbę, trzymane są w tajemnicy.

Tymczasem wspomniany już łotewski działacz, Ewald Grabowski, oprócz nowego zawodnika, szuka także drużyny, sparingpartnera, z którą niebawem będzie mogła zmierzyć toruńska Nesta. Powód?

- Na grudzień nie mamy zaplanowanego żadnego meczu ligowego - rozkładają ręce działacze i zawodnicy toruńskiego zespołu.

Zagrają z Metalurgsem?

Niestety, terminarz rozgrywek zaplecza Polskiej Ligi Hokejowej skonstruowany jest tak beznadziejnie, iż od 22 listopada do 4 stycznia, czyli przez prawie półtora miesiąca,w pierwszej lidze nie zostanie rozegrane ani jedno spotkanie! Stąd pomysł na rozegranie sparingów.

- Rozważaliśmy możliwość wyjazdu za granicę, na wschód - przyznał Bogdan Rozwadowski, prezes Nesty. - Na to nas jednak nie stać, dlatego będziemy chcieli rozegrać kilka meczów w Toruniu.

Zespołem wskazanym przez Ewalda Grabowskiego, który teoretycznie może zagościć na Tor-Torze, jest Metalurgs Lipawa - czołowy klub na Łotwie. Pierwsza drużyna Metalurgsa występuje w rozgrywkach białoruskich, a już niebawem będzie rywalem ComArch Cracovii w trzeciej rundzie Pucharu Kontynentalnego.

Szczegółowe rozmowy na temat ustalenia terminu przyjazdów, jak również rozegrania spotkań kontrolnych, nie zostały jeszcze przeprowadzone.

Dariusz Łopatka - Nowości



Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe