Prezes PZHL poszedł na wojenkę z klubami
Po wtorkowych obradach zarządu PZHL i podjętych decyzjach, oczywiście zawrzało w środowisku hokejowym. Chociaż można się dziwić prezesom klubów, gdyż pierwszą lekcję od prezesa Zdzisława Ingielewicza na temat tego, jak zamierza kierować Związkiem, otrzymali już w kwietniu, w Toruniu. Tam jasno, czyli "z buta", zostali potraktowani i pokazano im kto rządzi w polskim hokeju. Ma być trzech obcokrajowców i system 10 plus dwie drużyny z I ligi - i będzie!
Komentarze