Zawieszenie uchwały o reformie systemu hokejowych rozgrywek oraz wycofanie się z limitu trzech obcokrajowców - to dwa postulaty jakimi dzisiaj jadą trzej przedstawiciele ligowych klubów na spotkanie z zarządem Polskiego Związku Hokeja na Lodzie.
Janusz Grycner
Marka Kosteckiego
Andrzeja Podgórskiego
Nie jestem zwolennikiem kompromisu, a raczej orędownikiem twardego stanowiska
Niemniej zdaję sobie sprawę, że jednak będziemy musieli negocjować. Obie decyzje z punktu widzenia sportowego są błędne i chcielibyśmy przekonać prezesa oraz jego współpracowników. Gdybyśmy nie osiągnęli spodziewanych efektów, to jednak nie ma mowy o bojkocie rozgrywek. To byłaby decyzja mało rozważna. Przygotowaliśmy kolejne kroki, które powinny przyczynić się do zmian. Na razie nie chciałbym ich ujawniać, bo może tego wariantu nie trzeba będzie stosować.
Kompromis - naszym zdaniem - można osiągnąć. System rozgrywek przedstawiony kilka miesięcy temu przecież można tytułem eksperymentu wdrożyć w życie. Kluby ekstraligi nie mają się czego obawiać, wszak zarówno budżety oraz kadry na tę chwilę mają silniejsze niż I-ligowcy. Komu nie w smak grać z tymi drugimi, niech przygotuje formę gwarantującą awans do czołowej szóstki i problem ma z głowy. Z obcokrajowcami też można prosto i honorowo sprawę załatwić. Zamiast zastanawiać się: pięciu czy trzech, wprowadzić czterech dla wszystkich zespołów ekstraligi i I ligi.
Włodzimierz Sowiński - DziennikSport
Czytaj także: