Od najbliższego poniedziałku z drużyną Nesty trenował będzie nowy gracz. W Toruniu testowany będzie Paweł Połącarz, 21-letni napastnik z Oświęcimia.
W oczach szkoleniowców „Szarotek” nie znalazł uznania (w ośmiu spotkaniach w PLH zdobył dwie bramki), a o zrezygnowaniu z jego usług zadecydował dodatkowo fakt, powrotu do macierzy nowotarżanina Mariusza Jastrzębskiego, byłego gracza TKH Nesty.
Przedstawiciele toruńskiej spółki raz jeszcze postanowili więc skontaktować się z Połącarzem i dość szybko doszli z nim do porozumienia. Strony uzgodniły warunki kontraktu, ale...
- O przydatności tego gracza w naszym zespole zadecyduje sztab szkoleniowy - mówi Bogdan Rozwadowski, prezes Nesty. - Połącarz przyjedzie do Torunia na testy. Jeżeli się sprawdzi, podpiszemy z nim umowę.
Prawdopodobnym jest tymczasem scenariusz, iż oświęcimianin wystąpi w barwach Nesty już we wtorkowym spotkaniu Pucharu Polski przeciwko... Ciarko KH Sanok, jego byłemu pracodawcy.
- Będziemy starali się zatwierdzić do gry tego zawodnika - potwierdza Bogdan Rozwadowski.
- Jeżeli się to uda, to zawodnik będzie miał doskonałą okazję do pokazania się nam - twierdzi Wiesław Walicki, pierwszy trener toruńskiej ekipy. - Na razie znamy tylko jego warunki fizyczne, nie wiemy jak prezentuje się na lodzie. W tym sezonie go jeszcze nie widzieliśmy.
Paweł Połącarz będzie miał niespełna trzy tygodnie na przekonanie szkoleniowców do tego, że będzie wartościowym wzmocnieniem.
Dariusz Łopatka - Nowości
Czytaj także: