Hokeiści rumuńskiego zespołu SC Miercurea-Ciuc już po drugiej kolejce zapewnili sobie zwycięstwo w rozgrywanym w Mariborze turnieju grupy C Pucharu Kontynentalnego i za miesiąc zagrają w jego trzeciej rundzie.
O awansie rumuńskiej drużyny prowadzonej przez szwedzkiego trenera, Charlesa Franzéna zdecydowały wyniki obu dzisiejszych spotkań. Ekipa SCMC najpierw sama niespodziewanie pokonała Sary-Arkę Karaganda, a później korzystny dla niej wynik padł w spotkaniu HDK Maribor z DAB Dunaújváros wygranym przez Słoweńców 3:2.
Dwa zespoły, które spotkały się w pierwszym meczu dnia uchodziły za faworytów do awansu. Mimo że mecz rozpoczął się po myśli drużyny z Kazachstanu, to nie mogła ona długo się cieszyć. W 6. minucie pierwszą grę w przewadze na gola zamienił Eldar Nażmutdinow, a w 11. Siergiej Szichanow podwyższył na 2:0. Rumuński zespół jednak odpowiedział błyskawicznie. W odstępie nieco ponad minuty István Nagy i Václav Novák doprowadzili do remisu, a na pierwszą przerwę podopieczni Franzéna schodzili już prowadząc.
Kiedy na ławce kar przebywali Rustam Jessirkienow i Dmitrij Kokoriew Ladislav Sikorčin zamienił podwójną przewagę na gola. Powołany przez Teda Satora do reprezentacji Węgier na listopadowy turniej EIHC w Székesfehérvár gracz wyrósł na bohatera zarówno meczu, jak i całego turnieju. Na początku trzeciej tercji podczas gry swojej drużyny w osłabieniu pokonał bramkarza rywali po indywidualnej akcji i podwyższył na 4:2.
25-letni środkowy po dwóch meczach turnieju w Mariborze ma na koncie 5 goli i jedną asystę. Na jego drugiego dziś gola co prawda odpowiedział jeszcze bardzo szybko Władimir Iwancow, ale później Kazachom nie udało się doprowadzić do wyrównania. Drugim bohaterem meczu był bowiem bramkarz zespołu z Miercurea-Ciuc, Słowak Stanislav Kozuch. Udało mu się obronić 32 strzały i zdecydowanie wygrał pojedynek z Aleksiejem Siemienowem, który interweniował udanie tylko 20 razy.
Zespół Sary-Arki Karaganda, który uchodził za głównego faworyta turnieju w Mariborze podobnie jak przed rokiem w Krakowie przystąpił do rozgrywek drugiej rundy Pucharu Kontynentalnego jako wyraźny lider ligi Kazachstanu i znów w rywalizacji międzynarodowej zawiódł swoich kibiców.
Drużyna Franzéna z kolei potwierdziła swoją znakomitą ligową formę. Dzisiejsze zwycięstwo było dla lidera węgiersko-rumuńskiej MOL Ligi już ósmym z rzędu. Ostatnim zespołem, który pokonał SCMC jest... DAB Dunaújváros, z którym hokejowa duma Transylwanii zmierzy się jutro. Widać wyraźnie, że na arenie międzynarodowej najlepszej rumuńskiej drużynie służy raczej gra poza własną halą. W dwóch poprzednich sezonach bowiem grając u siebie "Rumuni" przegrywali decydujące o awansie do trzeciej rundy mecze najpierw z DAB, a później z holenderskim HYS Haga.
W trzeciej rundzie Pucharu Kontynentalnego SC Miercurea-Ciuc trafi do grupy E, która zagra w dniach 26-28 listopada w Asiago. Oprócz miejscowego zespołu HC wystąpią tam także Sokił Kijów i SønderjyskE Vojens.
W drugim dzisiejszym meczu gospodarze, ekipa HDK Maribor dali nieco radości swoim nielicznym fanom wygrywając z DAB Dunaújváros. Losy meczu rozstrzygnął w 50. minucie zaledwie 20-letni Davor Rakanović. Po pierwszej tercji bardzo długo utrzymywał się bowiem remis 2:2. Obie bramki w pierwszej odsłonie strzelił dla gospodarzy Dejan Žemva. Dla węgierskiego zespołu po golu i asyście zanotowali Kanadyjczycy: Kurt MacSweyn i Tyler Metcalfe. Z karami meczu taflę opuścili Ákos Kiss i Milan Varga.
Ekipa DAB, która jeszcze przed dwoma laty potrafiła awansować do trzeciej rundy PK kończy turniej na ostatnim miejscu. Zespół z Mariboru z kolei w poprzednich sezonach był rozstawiany od razu w trzeciej rundzie, ale słaba w niej postawa spowodowała zmiany. Jutro Słoweńcy powalczą z Sary-Arką o drugie miejsce w imprezie.
SC Miercurea-Ciuc - Sary-Arka Karaganda 4:3 (3:2, 0:0, 1:1)
0:1 Nażmutdinow - Sajfullin 05:24 PP
0:2 Szichanow - Jeriemiejew - Iwancow 10:34 PP
1:2 Nagy - Petres 11:54
2:2 Novák - Flinta 12:56
3:2 Sikorčin - Novák - Hurtaj 19:45 PP
4:2 Sikorčin 42:11 SH
4:3 Iwancow - Szichanow - Jeriemiejew 43:31
Strzały: 24-35.
Minuty kar: 20-14.
Widzów: 350.
DAB Dunaújváros - HDK Maribor 2:3 (2:2, 0:0, 0:1)
0:1 Žemva - Zupanc 04:26 PP
1:1 Metcalfe - Magosi - MacSweyn 04:29 PP
2:1 MacSweyn - Metcalfe - Varga 11:50 PP
2:2 Žemva - Rusnak 13:31
2:3 Rakanović - Zupanc 49:42
Strzały: 37-31.
Minuty kar: 77-28.
Widzów: 555.
Tabela
Miejsce
| Drużyna
| Mecze
| Gole | Punkty
|
1.
| SC Miercurea-Ciuc (Rumunia)
| 2
| 12-6
| 6
|
| 2. | Sary-Arka Karaganda (Kazachstan)
| 2 | 10-4
| 3 |
| 3. | HDK Maribor (Słowenia)
| 2 | 6-10
| 3 |
| 4. | DAB Dunaújváros (Węgry)
| 2 | 2-10
| 0 |
Czytaj także:
