Dziś serca polskich kibiców zaczną mocniej bić! Nasza reprezentacja rozpocznie Mistrzostwa Świata Dywizji IA, a na początek zmierzy się z Litwą. Ten niezwykle ważny mecz rozpocznie się o 13:30 i będzie transmitowany w TVP Sport. Zapraszamy na pigułkę informacyjną o naszych dzisiejszych rywalach.
Kto jak kto, ale Litwa jest rywalem bardzo dobrze znanym Polakom. W ciągu ostatnich dwóch lat mierzyliśmy się z nią trzy razy. Dwukrotnie w ramach Baltic Challenge Cup (zwycięstwa 11:3 i 4:2) i raz w Turnieju o Puchar Trójmorza (8:1).
Podopieczni kanadyjskiego szkoleniowca Rona Pasco w poprzednim sezonie zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. W Mistrzostwach Świata Dywizji IA zajęli trzecie miejsce, a ostatecznej klasyfikacji Mistrzostw Świata zostali sklasyfikowani na 19. miejscu. W ten oto sposób wyrównali swój najlepszy wynik po odzyskaniu niepodległości.
Wydaje się, że teraz o powtórkę tego wyniku będzie znacznie ciężej. Poziom reprezentacji jest wyrównany i każdy punkt może okazać się tym na wagę awansu lub spadku.
Litwini mają najmłodszą (średnia wieku 24,1) oraz najwyższą (186,5 cm) drużynę w tym turnieju. Ale w ich zespole jest też kilka mocnych nazwisk.
Tym zdecydowanie największym jest bramkarz Mantas Armalis, występujący na co dzień w ósmym zespole szwedzkiej ekstraligi – Leksands IF. Nie da się ukryć, że to od jego dyspozycji będzie wiele zależeć.
Najmocniejszym punktem formacji defensywnej jest Nerijus Alisauskas, mogący pochwalić się występami w KHL. Poprzedni sezon spędził w słowackiej Tipos Extralidze, gdzie reprezentował barwy w HK Nowa Wieś Spiska.
W kadrze Litwy jest też jeden "polski" akcent. Chodzi o Marka Kaleinikovasa, który w sezonie 2022/2023 był kluczowym zawodnikiem JKH GKS-u Jastrzębie. 24-letni skrzydłowy w 41 meczach strzelił 21 bramek i zanotował 19 asyst. To on powinien być najgroźniejszym punktem litewskiego ataku. Chce się pokazać z dobrej strony, bo jego usługami zainteresowane są kluby ze Słowacji i Czech, a także najbogatsze polskie drużyny.
Przypomnijmy, że przed meczem z Polską, Litwa rozegrała w sumie cztery mecze sparingowe. Dwukrotnie zagrała z Estonią i Ukrainą i udało jej się wygrać tylko jeden mecz z reprezentacją „Eesti”.
– Brakuje nam wielu zawodników, których chcielibyśmy mieć. Nie możemy z nich skorzystać z różnych powodów, ale ich nieobecność dała możliwość występu innym hokeistom. To świetna okazja dla młodych graczy, aby zintegrować się z drużyną narodową. Jesteśmy zadowoleni z ich obecności i myślę, że wniosą do naszego zespołu nową dynamikę – wyjaśnił Ron Pasco, który wypowiedział się też o naszym zespole.
– Polska to bardzo dobra drużyna, która zebrała zawodników ze swoich lig krajowych, którzy z roku na rok stają się coraz silniejsi. Przeciwnicy są doskonale zbalansowani i czeka nas poważne wyzwanie – dodał.
LITWA
Miejsce w rankingu IIHF: 23
Bilans spotkań z Polską (Z, R, P): 4 - 0 - 16
Bilans bramek z Polską: 36-112.
Najwyższe zwycięstwo z Polską: 6:3
Najwyższa porażka z Polską: 2:13
PIĘĆ OSTATNICH SPOTKAŃ POLSKA - LITWA
Litwa - Polska 2:4 (0:2, 2:1, 0:1) - listopad 2022, Baltic Challenge Cup.
Bramki dla Polski: Łyszczarczyk, Starzyński, Jeziorski i Zygmunt.
Polska – Litwa 11:3 (1:2, 3:0, 7:1) - listopad 2021, Baltic Challenge Cup.
Bramki dla Polski: Paś, Dziubiński, Zygmunt – po dwie, Bizacki, Biłas, Jeziorski, Jaśkiewicz i Paszek.
Polska - Litwa 8:1 (0:0, 6:0, 2:1) - kwiecień 2021, Turniej o Puchar Trójmorza
Bramki dla Polski: Pasiut (trzy), Zygmunt (dwie), Przygodzki, Wałęga i Bizacki.
Litwa - Polska 3:0 (1:0, 2:0, 0:0) - kwiecień 2019, mecz towarzyski
Litwa – Polska 5:6 po dogrywce - kwiecień 2019, mecz towarzyski
Bramki dla Polski: Dziubiński (dwie), Łyszczarczyk, Przygodzki, Neupauer i Domogała.
Lider zespołu – Mantas Armalis
30-letni golkiper świetnie zna swój fach. Ma świetne warunki fizyczne (192 cm, 90 kg), imponuje dobrą mobilnością w bramce i świetnym refleksem. W jego CV można znaleźć występy w AHL, KHL i SHL. Zresztą w szwedzkiej ekstralidze spędził ostatnich pięć sezonów, reprezentując barwy Skellefteå AIK, Djurgårdens IF i Leksands IF.
Poprzedni sezon w jego wykonaniu był bardzo udany. W 41 meczach sezonu zasadniczego bronił ze skutecznością oscylującą w granicach 92,1 procent, co było trzecim wynikiem w całej szwedzkiej ekstralidze. Wpuszczał też średnio 2,22 bramki na mecz i zachował cztery czyste konta.
Trener – Ron Pasco
51-letni Kanadyjczyk pracuje w kadrze Litwy od czterech lat. W sezonie 2018-2019 był asystentem Dana Lacroix, a później objął samodzielne rządy.
Pasco, który jest również asystentem trenera Kölner Haie, preferuje poukładany hokej. Ogromną uwagę przywiązuje do kwestii taktycznych, ale również mentalnych. W zeszłym roku Litwini pod jego wodzą zajęli trzecie miejsce w Dywizji IA, a w całej klasyfikacji MŚ zostali sklasyfikowani na 19. miejscu. Zostało to odebrane w kategorii sukcesu.
Mecze sparingowe przed turniejem:
Litwa - Estonia 4:5 (1:0, 1:2, 2:3)
Gusevas, Žukauskas, Krasilnikovas, Bosas
Litwa - Estonia 3:1 (0:0, 0:0, 3:1)
Binkulis, Bendžius, Noreika
Litwa - Ukraina 3:4 (0:1, 2:1, 1:2)
Kaleinikovas, Žukauskas, Gintautas
Litwa - Ukraina 1:5 (0:2, 0:1, 1:2)
Grinius
SKŁAD LITWY
Bramkarze: Mantas Armalis (Leksands IF/SWE), Arkadijus Grigaravičius-Reyzin (Boston Jr. Bruins/USPHL), Elvinas Karla (Kovlands IF/SWE4).
Obrońcy: Nerijus Ališauskas (HK Spiska Nowa Wieś/SVK), Kostas Gusevas, Jaunius Jasinevičius (Kaunas City), Matas Mikalauskas, Simonas Vlivonis (obaj Energija Elektreny), Edgar Protčenko (Corsaires de Nantes/FRA2), Mantas Stankius (ESV Burgau/GER5).
Napastnicy: Aivaras Bendžius, Egidijus Binkulis (Kaunas City), Arnoldas Bosas (Black Dragons Erfurt/GER3), Ilja Četvertak (Hockey Punks Wilno), Ugnius Čižas (Fehérvár Hockey Academy 19/HUN/Erste Liga), Marijus Dumčius (Sport Vaasa/FIN U20), Paulius Gintautas (Sparta Sarpsborg/NOR), Martynas Grinius (Peliitat Heinola/FIN2), Mark Kaleinikovas (JKH GKS Jastrzębie/POL), Emilijus Krakauskas (Lozanna HC/SUI), Karolis Krasilnikovas, Dovydas Laimutis (Energija Elektreny) oraz Eimantas Noreika (Steel Wings Linz/AUT/Liga Alpejska).
Czytaj także: