Hokej.net Logo

Sensacja w Sosnowcu!!!

Sensacja w Sosnowcu!!!

Tego się chyba nikt nie spodziewał!!! Na inaugurację rozgrywek PLH w sezonie 2005/2006, beniaminek – Zagłębie Sosnowiec – wygrał z najlepszym polskim zespołem poprzedniego sezonu – GKS–em Tychy w stosunku 4:2!!!

Niesieni dopingiem 2 tys. kibiców zawodnicy Zagłębia udzielili tyszanom bardzo surowej lekcji pokory. Mistrzowie Polski, którzy przy stanie 2:0 najwyraźniej widzieli się już w glorii zwycięzców zapomnieli jednak o jednej, bardzo ważnej rzeczy: że mecz trwa minut 60, a nie 20!!! Nie ulega natomiast wątpliwości, że sam Pan Bóg sprzyjał w dniu dzisiejszym gospodarzom.

Już pierwsze minuty i pierwsze akcje pokazały, że Sosnowiecki zespół nie będzie dzisiaj wyłącznie „chłopcem do bicia”. Mecz toczony był w niezwykle szybkim tempie. Do 7 minuty spotkanie to w niczym nie przypominało konfrontacji mistrza Polski z beniaminkiem. Wielkie emocje na Stadionie Zimowym rozpoczęły się w 7 min., kiedy to Tomáš Kramný wykorzystał grę w przewadze i dał prowadzenie swojej drużynie. Dwie minuty potem publiczność na Zimowym po raz drugi uciszył Krzysztof Majkowski. Wydawało się, że po tym trafieniu gospodarze już się nie podniosą. Pierwsza tercja i dwubramkowe prowadzenie przyjezdnych Zdawało się w pełni potwierdzać aktualną pozycję obu klubów.

Druga odsłona to jednak fenomenalna gra gospodarzy oraz okres wielkiego przestoju w szeregach gości. Podobnie, jak w pierwszych 20 minutach na lodzie dominowała szybka, efektowna gra, ale już z lekkim wskazaniem na Zagłębie Pod koniec 27 min. Sosnowiec wreszcie oszalał z radości: krążek we własnej tercji odebrał przeciwnikowi Marcin Kozłowski, wjechał z gumą do strefy ataku, odegrał od Rafała Pluteckiego, który nie bez kłopotów umieścił ją w siatce bramki strzeżonej przez Arka Sobeckiego. 2:1. Po tym golu, kibice przez kilka minut znowu byli świadkami ostrej i niezwykle szybkiej wymiany ciosów. W 32 min. grające z przewagą jednego gracza Zagłębie wyrównało po strzale młodszego z braci da Costa – Teddy`ego. Tego, co się w tym momencie zaczęło dziać na widowni nie sposób opisać słowami: zaznać tego mógł tylko ten, kto tam był. Pół minuty później Zimowy świętował po raz 3 (w dniu dzisiejszym), a po raz 2 dzięki Rafałowi Pluteckiemu. 3:2 Po wznowieniu gry Zagłębie jeszcze kilkakrotnie stwarzało sobie bramkowe sytuacje ( m. in. solowa akcja Gabriela da Costy z 37 min.) Po 40 minutach wynik był sensacyjny!

Zaliczka w postaci 1 bramki nie mogła zagwarantować gospodarzom spokoju. GKS za wszelką cenę dążył do zdobycia wyrównującego gola (w 45 min. Sosnowiecką drużynę uratował słupek). W ostatnich 10 minutach zdesperowany Mistrz Polski zaczął wyprowadzać ataki już nawet podczas gry w liczebnym osłabieniu! Świetnie spisujący się dziś bramkarz Zagłębia, Łukasz Blot miał pod koniec meczu (i nie tylko) pełne ręce roboty. Na 27 sekund przed końcem, sztab szkoleniowy GKS–u, z trenerem Wojciechem Matczakiem na czele ściągnął bramkarza, ale ten manewr przyniósł skutek zupełnie odwrotny do zamierzonego: we własnej tercji krążek przejął, a następnie posłał do pustej bramki rywali Tobiasz Bernat. W tym momencie niemożliwe stało się faktem!!! Sfrustrowani goście zaraz po uściśnięciu rywalom dłoni – nie czekając na ogłoszenie nazwiska najlepszego zawodnika swojej drużyny – w pośpiechu udali się do szatni. Hokeiści Zagłębia pozostali na tafli, by pogratulować swojemu najlepszemu zawodnikowi-Łukaszowi Blotowi. Wspaniała sosnowiecka publiczność jeszcze przez kilka dobrych minut skandowała: „dziękujemy, dziękujemy!!!”...

9 września 2005, godz. 18:00

UKS ZSME Zagłębie – GKS Tychy 4:2 (0:2; 3:0; 1:0)

0:1 Kranny - Śmiełowski (w przewadze) 7:52
0:2 Majkowski 9:50
1:2 Plutecki - M.Kozłowski 27:56
2:2 T. da Costa - Tokos - Mraz (w przewadze) 32:24
3:2 Plutecki 32:59
4:2 Bernat (do pustej bramki) 59:48

Kary: Zagłębie – 14 min., GKS – 18 min.
Strzały na bramkę przeciwnika: Zagłębie - 23, GKS – 29

Obrony bramkarzy: Zagłębie- 27, GKS- 19
Sędziowali: J. Rokicki, P.Roemisch, P.Pyrskała

Widzów: 2000

Ocena meczu (od 1–6): 5

Skład Zagłębia: 30 Blot-31 Mrozowski-23 Kotuła-21 A.Kowalówka-18 Mraz-5 Bernat-77 Tokos-33 Maj-8 Sosiński-62 G. da Costa-17 T. da Costa-85 Wojtarowicz-7 Mejka-9 Duszak-71 M. Kozłowski-19 Frączek-61 Plutecki-44 T. Kozłowski-29 Ł. Podsiadło-25 Tkacz-22 K. Rajski-20 Golec
Skład GKS–u Tychy: 18 Sobecki-1 Elżbieciak-24 Gonera-12 Gwiżdż-8 Ślusarczyk-19 Parzyszek-3 Bagiński-5 Gretka-44 Majkowski-39 Krzak-10 Justka-28 Bober-78 Kuc-6 Śmiełowski-23 Gawlina-9 Kasperczyk-14 Woźnica-69 Kranny-16 Matczak-29 Kotlarik-66 Belica-11 Skoś



Czytaj także:

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe