Dwa zwycięstwa Nesty Toruń. Nasi seniorzy ograli dwie drużyny z grona najsilniejszych w pierwszej lidze. Juniorzy tymczasem przegrali w Gdańsku.
Do potyczek z Orlikiem Opole i Polonią Bytom torunianie podchodzili w zdekompletowanym składzie. W sobotnie popołudnie duet szkoleniowców Nesty miał bowiem do dyspozycji niepełne trzy formacje (kontuzje oraz wyjazd juniorów do Gdańska), w tym tylko dwóch środkowych napastników. Ci, którzy jeszcze dwa lata temu mogli narzekać na brak minut spędzonych na lodzie, bądź o grze w seniorach dopiero zaczynali myśleć występując w grupach młodzieżowych, w sobotę harowali za dwóch.
- Jest nas mało, dlatego mamy szanse znacznie więcej pograć - przyznał Mariusz Kuchnicki, toruński napastnik. - Czasami tak musi być, że gramy na dwóch środkowych, ale trzeba walczyć.
Jego drużyna do weekendowych zmagań przystępowała w roli faworyta. Spadkowiczowi z PLH, chcącemu szybko wrócić w ekstraligowe szeregi, nie wypada przecież przegrywać meczów na własnym lodzie, w dodatku z drużynami, które od kilku lat nie mogą wybić się z pierwszoligowej szarzyzny.
Zaskoczenia nie było
Opolanie tylko sporadycznie sprawiali problemy gospodarzom, lecz pomimo kilku prób w Toruniu nie zdobyli nawet gola. Gospodarze tymczasem dość szybko postarali się o bramki, co więcej, po niespełna kwadransie gry Przemysław Bomastek, kapitan drużyny, stanął przed szansą zdobycia szybkiego hattricka, lecz nie wykorzystał wówczas dobrego podania Kamila Kalinowskiego i nie trafił do pustej bramki.
- Grało się nam nadzwyczaj łatwo. Byłem przekonany, po dwóch wcześniejszych meczach barażowych, że rywale postawią nam zdecydowanie trudniejsze warunki - powiedział Bomastek.
Tym niemniej dopiero trzecia część gry pokazała, tak naprawdę, o ile lepsi od opolan są torunianie. Nesta, w zasadzie bez dłuższych wyjątków, przetrzymywała krążek w tercji Orlika i często oddawała strzały na bramkę strzeżoną przez Nobisa. Młody bramkarz przyjezdnych w wielu sytuacjach ratował swój zespół, ale tylko w tej odsłonie dał się pokonać trzy razy. Ostatecznie gospodarze wygrali z drużyną z Opola 6:0, ale dzień później nie było już tak dobrze.
Tak, jak spodziewali się sami zawodnicy Nesty, potyczka z Polonią Bytom była znacznie trudniejsza. Zaskakujące było jednak to, iż po niespełna dziesięciu minutach gry 1:0 prowadzili przyjezdni i nie było w ani trochę przypadku.
- Może nie podeszliśmy do tego meczu tak, jak powinniśmy? - pytał Tomasz Witkowski, bramkarz Nesty. - Sporo krwi napsuli nam hokeiści pierwszego ataku Polonii: Salamon, Kukulski, czy Puzio. Najważniejsze jednak, że wygraliśmy.
Uzupełnieni czterema juniorami torunianie dopiero po kwadransie gry wrócili na właściwe tory, odrobili straty i jeszcze w pierwszej tercji objęli prowadzenie. Jednobramkowa nadwyżka, którą zapewniły trafienia doświadczonych: Bomastka i Marmurowicza, utrzymała się aż do połowy trzeciej tercji. Później torunianie zdobyli jeszcze trzy gole i rozwiali wszelkie nadzieje bytomian.
Nieudany rewanż
Druga z toruńskich ekip występujących w pierwszej lidze, juniorzy starsi Sokołyów, rywalizowali w minioną sobotę w Gdańsku. Hokeiści Leszka Mingego mogli zrewanżować się za przegrany tegoroczny finał mistrzostw Polski (Stoczniowiec wygrał na Tor-Torze po rzutach karnych), ale i tym razem torunianie musieli uznać wyższość rywali. Sokoły przegrały ze Stoczniowcem 2:3 po wyrównanym meczu.
Hokej na lodzie
Komplet seniorów, porażka juniorów
I liga, Centralna Liga Juniorów. Wyniki meczów toruńskich seniorów, prowadzonych przez Wiesława Walickiego i Marka Góreckiego.
Nesta Toruń - Orlik Opole 6:0 (2:0, 1:0, 3:0). 1:0 P. Bomastek - K. Kalinowski, T. Bluks (3.34), 2:0 P. Bomastek - E. Adamowicz, K. Kalinowski (9.55), 3:0 E. Adamowicz - P. Bomastek (24.00), 4:0 K. Gościmiński (42.20, w osłabieniu), 5:0 K. Kalinowski - P. Bomastek (46.16, w przewadze), 6:0 K. Kalinowski - A. Marmurowicz (46.34).
Nesta: Witkowski; Bluks - Adamowicz (2), Lidtke - Pietras; Chrzanowski - Pronobis; Bomastek - Kuchnicki (6) - Marmurowicz, Wiśniewski - K. Kalinowski - Minge oraz Wieczorek, Gościmiński. Kary: 8 min.
Nesta Toruń - Polonia Bytom 5:1 (2:1, 0:0, 3:0). 0:1 D. Puzio - R. Mandla (9.08, w przewadze), 1:1 A. Marmurowicz - P. Bomastek (13.21, w przewadze), 2:1 P. Bomastek - E. Adamowicz, A. Marmurowicz (16.17), 3:1 M. Kuchnicki - A. Marmurowicz, T. Bluks (49.28), 4:1 K. Kalinowski - D. Minge (57.11), 5:1 M. Wieczorek - K. Bałos (57.30).
Nesta: Witkowski; Bluks - Adamowicz (2), Lidtke (2) - Pietras, Pronobis - Bałos; Bomastek (2) - Kuchnicki (2) - Marmurowicz (2), Wiśniewski (2) - K. Kalinowski - Minge (2), Wieczorek - Chrzanowski (2) - Gościmiński. Kary: 16 min.
Wynik meczu juniorów, prowadzonych przez Leszka Mingego.
Stoczniowiec Gdańsk (CLJ) - Sokoły Toruń (CLJ) 3:2 (1:1, 2:0, 0:1). Bramki dla Sokołów: Husak, Pieniak. Sokoły: Wąsik; M. Kalinowski - Bałos, Jankowski - Huzarski; Pieniak - Husak - Kurpiewski, Działdowski - Mądrowski - Maciejewski oraz Kaczorowski.
Inne mecze w pierwszej lidze, sobota. SMS I PZHL Sosnowiec - Sielec Sosnowiec 5:3 (1:1, 1:2, 3:0), Unia Oświęcim (CLJ) - MMKS Nowy Targ (CLJ) 5:1 (1:1, 2:0, 2:0), SMS II PZHL Sosnowiec - GKS Katowice 1:6 (1:0, 0:3, 0:3). Niedziela. Mazowsze - Orlik 6:4 (2:1, 2:1, 2:2), SMS I - GKS Katowice 4:5 po dogr. (2:1, 0:2, 2:1; 0:1).
Kolejne spotkania torunian: 25 września. Nesta Toruń - Sielec Sosnowiec, Sokoły Toruń (CLJ) - Unia Oświęcim (CLJ). 26 września. Nesta - GKS Katowice, Sokoły - Naprzód Janów.
Dariusz Łopatka - Nowości
Czytaj także:
