Po 17 sezonach spędzonych w NHL, 37–letni obrońca Stephane Quintal postanowił zakończyć karierę.
W czasie swojej przygody z najlepszą hokejową ligą świata występował w Boston Bruins (1988–1993), St. Louis Blues (1991–1993), Winnipeg Jets (1993–1995), Montreal Canadiens (1995–1999 i 2001–2004), NY Rangers (1999–2000) oraz Chicago Blackhawks (2000–2001). Latem ub. roku. Quintal podpisał kontrakt z Los Angeles Kings, ale z powodu lockoutu do jego realizacji nie doszło.
– „Nie była to dla mnie łatwa decyzja. Niemniej jednak nie żałuję jej. Siedemnaście lat wystarczyło do spełnienia mojego największego marzenia: gry w Montreal 
Canadiens. Oczywiście nie mam zamiaru całkowicie zrywać z hokejem. Pojawiło się kilka ciekawych, wartych rozważenia propozycji. W tej chwili chcę przede wszystkim zająć się moją rodziną: żoną oraz dwójką dzieci” – powiedział za pośrednictwem swojego agenta Quintal.
6 stycznia 2004r. Kanadyjski obrońca osiągnął magiczną granicę 1000 rozegranych spotkań, stając się 193 zawodnikiem w historii NHL, któremu się to udało. Stephane Quintal kończy karierę z 63 bramkami, 180 asystami oraz 1320 min. karnymi na koncie. W grudniu Stephane brał udział w tournee „NHL Worldstars Tour”, czyli serii 10 pokazowych meczów w różnych częściach Europy, z których dochód przeznaczony był na cele charytatywne. Ostatnim meczem Quintala było spotkanie przeciwko reprezentacji Polski („Spodek”, 22 grudnia).
Czytaj także:
