Stocznia zawsze groźna
W trzeciej kolejce PLH, gracze Wojasa Podhale będą podejmować na własnym lodowisku zespół Stoczniowca Gdańsk. Oba zespoły jak do tej pory mają taki sam bilans spotkań – 1 zwycięstwo i 1 porażka.
Zespół Stoczniowca to od kilku lat solidny średniak polskiej ligi, z którym nowotarżanom zawsze trudno się grało. Przed tegorocznym sezonem doszło w gdańskiej drużynie do zmiany trenera. Posadę po Marianie Pyszu przejął Czech, Miroslav Doleżalik, który w ubiegłym sezonie uratował przed spadkiem drużynę KH Sanok ( wcześniej prowadził również drużynę Orlika Opole). W porównaniu z poprzednim sezonem w zespole Stoczniowca nie doszło do żadnych radykalnych zmian w kadrze. W drużynie pozostali dwaj bardzo dobrzy obcokrajowcy Czesi Zdenek Jurasek oraz Roman Skutchan, do których dołączył ich rodak Marek Pavlacka. Oprócz tego doszli młodzi, bardzo utalentowani: Jakub Rzeszutko, Michał Labudda(obaj z SMS Sosnowiec) oraz Paweł Bensiewicz, który ma za sobą występy m.in w szwedzkim zespole Sorhaga Alingsas Hockey ( szwedzka 2 dywizja).
Zespół Stoczniowca słynie z doskonałej pracy z młodzieżą, czego dowodem jest aktualny tytuł Mistrza Polski juniorów.
Przypomnijmy iż w ubiegłym sezonie zespół Stoczniowca Gdański zajął szóste miejsce ulegając w meczach o miejsce piąte właśnie drużynie Wojasa Podhale. W serii meczy do 2 zwycięstw nowotarżanie okazali się lepsi zwyciężając w decydującym trzecim spotkaniu 7:2.
MZ
Komentarze