Polscy hokeiści zajęli trzecie miejsce w turnieju Euro Ice Hockey Challenge (EIHC) w Grodnie. W niedzielę, w ostatnim dniu turnieju Polska pokonała Estonię 5:2 (4:0, 1:0, 0:2).
W meczu decydującym o pierwszym miejscu w turnieju zmierzą się Ukraina i Białoruś.
Polacy sprawę zwycięstwa rozstrzygnęli w pierwszej tercji, w której strzelili cztery bramki. W niedzielę ponownie skutecznie zagrała formacja w składzie: Piotr Sarnik-Damian Słaboń-Leszek Laszkiewicz. Sarnik zdobył dwie bramki, Słaboń jedną. Ponadto Słaboń zanotował dwie asysty a Sarnik jedną. Jednak to Leszek Laszkiewicz najczęściej asystował przy bramkach partnerów - trzykrotnie.
Polacy już w piątej minucie prowadzili 2:0, po bramkach Słabonia i Bartłomieja Piotrowskiego, który wykorzystał liczebną przewagę, dwóch graczy, polskiego zespołu. Sarnik strzelił także drugiego swojego gola, gdy Polacy mieli na lodzie przewagę jednego zawodnika.
W 25. min. drużyna polska uzyskała piątego gola - Sebastian Biela po zagraniu Daniela Laszkiewicza - i na tym zakończyła strzelanie bramek. Rywale pokonali Arkadiusza Sobeckiego po raz pierwszy w 43. min. - Pelle Sildre i ponownie 2.20 min później -Lauri Lahesalu. Wówczas to Estończycy grali z przewagą jednego gracza.
23 kwietnia w Tallinie oba zespoły spotkają się ponownie - w pierwszym dniu mistrzostw świata dywizji 1.
Polska - Estonia 5:2 (4:0, 1:0, 0:2)
Bramki: Piotr Sarnik dwie (9, 19), Damian Słaboń (3), Bartłomiej Piotrowski (5), Sebastian Biela (25) - Pelle Sildre (43), Lauri Lahesalu (45).
Kary: Polska 22, Estonia 40 minut, w tym Pelle Sildre - 10 min.
skh
PAP
Czytaj także:
